W czasie II wojny światowej w Żaganiu znajdował się zespół niemieckich obozów dla jeńców wojennych. Jednym z nich był Stalag Luft 3, przeznaczony dla lotników alianckich. W kwietniu 1943 r. grupa kilkuset jeńców rozpoczęła prace przy kopaniu tuneli, którymi zamierzali uciec z obozu. Jeden z tuneli, nazwany "Harry", miał ok. 110 m długości i biegł na głębokości 10 m. W jego ciasnym wnętrzu (ok. 0,5 m wysokości i niecałe 0,5 m szerokości) ułożono drewniane szyny, po których jeździły wagoniki wywożące urobek. Tunel był oświetlony i wentylowany! W nocy z 24 na 25 marca 1944 r. "Harrym" uciekło 80 jeńców. Szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza podjęta przez Niemców doprowadziła do ujęcia 77 z nich. Dwóm Norwegom oraz jednemu Holendrowi ucieczka się powiodła. Pięćdziesięciu ujętych jeńców Niemcy rozstrzelali. Wśród nich było sześciu Polaków.
O tej najsłynniejszej ucieczce w Europie czasu wojny opowiada głośny przed laty film amerykański pt. Wielka ucieczka z brawurowymi rolami Steve’ego McQueena i Charlesa Bronsona.
Na terenie dawnego obozu mieści się obecnie Muzeum Martyrologii Alianckich Jeńców Wojennych. Wielką atrakcją muzeum jest makieta tunelu "Harry". Płycej od oryginału, ale oczywiście pod ziemią odtworzono jego fragment. Zwiedzający, którzy chcą poznać emocje, jakie towarzyszyły uciekającym jeńcom Stalagu Luft 3, mogą pokonać 33 m na replikach użytych przez nich wózków. To atrakcja muzeum, ale nie dla osób cierpiących na klaustrofobię.
Muzeum jest czynne od wtorku do piątku w godz. 10.00-16.00, w weekendy do 17.00.