We Wschowie w trójkącie ulic: Polna, Solna i Spokojna znajduje się unikatowy w skali kraju i Europy cmentarz ewangelicki. Jest najstarszą nekropolią chrześcijańską w Polsce położoną poza murami ówczesnego miasta. Trzeba bowiem wiedzieć, że zmarłych chowano wtedy w środku miast, wokół świątyń. Za miastem lokowano jedynie cmentarze żydowskie i epidemiczne. We Wschowie cmentarz za murami miasta założył w 1609 r. pastor Waleriusz Herberg. Układ przestrzenny i rozwiązania architektoniczne cmentarza wzorowane były na włoskich cmentarzach średniowiecznych, campo santo. Był to czworoboczny dziedziniec połączony z ogrodem otoczonym krużgankami, w których na wewnętrznej ścianie umieszczano tablice epitafijne.
Pole nowego cmentarza wschowskiego otoczono solidnym murem, przeznaczonym na epitafia dla możnych i zasłużonych obywateli miasta. Są wśród nich XVII- i XVIII-wieczne kamienne tablice epitafijne burmistrzów, kasztelanów, dostojnych rajców, sędziów, pastorów, lekarzy, kupców oraz mistrzów cechowych. Napisy na tablicach, większość w języku niemieckim, ale także po łacinie, podają najważniejsze fakty z życia zmarłych: daty urodzin i śmierci, małżeństwa, koligacje rodzinne, wykształcenie, zawód, zasługi. Często są to długie, barwne opowieści, pisane jeszcze za życia przez bohaterów epitafiów. Te kamienne tablice dostarczają wielu informacji o dziejach miasta i losach jego mieszkańców.
Po II wojnie światowej cmentarz został zdewastowany. Poprzewracano nagrobki, zniszczono sarkofagi i groby. Dopiero pod koniec lat 70. XX wieku powstało w tym miejscu Muzeum Rzeźby Nagrobnej.
www.wschowskielapidarium.interbit.pl