Dwór prawdopodobnie został wybudowany w XIX wieku, ale pierwsze zabudowania dworskie i siedziba właściciela istniały już w 1747 roku. Po tamtych zabudowach nie zachowały się żadne pozostałości. Być może, że spłonęły lub zostały rozebrane. Dwór ponownie został odbudowany, ale już nigdy nie funkcjonował w dotychczasowej formie.
Po II wojnie światowej pełnił funkcję ośrodka pomocy społecznej, a później znajdowały się w nim magazyny GS i PGR. W latach 50. i 60. ubiegłego stulecia prowadzono w nim kursy rolnicze. Od końca lat 80. znajdował się w prywatnych rękach. Przez 20 lat nic tam nie robiono, aż właściciel zdecydował o sprzedaży obiektu.
Kilka lat temu dwór kupił Jerzy Koza z Lublińca. Postanowił zrobić coś pożytecznego i uratować dwór przed wyburzeniem. Prace przy odnowie rozpoczął od zabezpieczenia budynków. Postawił ogrodzenie, odbudował stodołę i zabezpieczył spichlerz przed dalszą dewastacją. Pan Jerzy ma nadzieję, że miejsce to stanie się wizytówką Dralin i gminy. To wręcz idealne miejsce na rodzinny wypad czy romantyczny spacer, gdyż dwór otoczony parkiem ze stuletnimi drzewami położony jest w urokliwej okolicy, z dala od miejskiego zgiełku .