Rowiński Ireneusz
ur.21.01.1945r.- zm.30.01.1945r.
„Dziękuję, że dzielicie ze mną zastarzały ból. On ciągle we mnie tkwi.
Dziękuję, że przywróciliście pamięć o moim dziecku; że współczujecie mnie i jemu”, tymi słowy w 66 rocznicę odsłoniła pamiątkową tablicę, blisko 90 letnia Leokadia Rowińska, była więźniarka Auschwitz, matka, która podczas morderczego Marszu Śmierci utraciła swoje prawie narodzone dziecko .
Ireneusz Rowiński stał się symbolem dzieci pochłoniętych przez oświęcimskie „piekło”. Ciężarna Leokadia Rowińska, trafiła do Auschwitz II –Birkenau w 1944r. z powstańczej Warszawy. Dzieląc los obozowych matek, po ogłoszeniu ewakuacji obozu, zdając sobie sprawę, że pozostanie na miejscu skazuje ją i dziecko na niechybną śmierć, wyruszyła w dniu 18.01.1945r. na trasę Marszu Śmierci. Z kolumną ewakuacyjną przebyła blisko 30 km. Po przejściu Pszczyny, podczas nocnego postoju we wsi Poręba, na strychu folwarku należącego do niemieckiej rodziny, 21.01.1945r. urodziła syna, któremu nadano imię Ireneusz. Dziecko wkrótce zmarło i matka pochowała go w kartonowym pudełku po makaronie pod pobliską przydrożną kapliczką.
W 66 rocznicę wydarzenia, na cmentarzu Świętego Krzyża w Pszczynie, w kwaterze więźniów poległych w Marszy Śmierci, Leokadia Rowińska odsłonięto tablicę pamiątkową najmłodszej ofiary Marszu Śmierci.
Dodał: Jurek K
Przejdź do opisu cmentarza