Kraków - pomniki na Plantach cz.2

Dalsza trasa śladem pomników krakowskich na Plantach wiedzie ku pomnikowi Jadwigi Jagiełły. Początkowo miał to być pomnik poświęcony Mieszkowi i Dobrawie, ale autor zmienił zamiar. Zaraz potem, w przepięknym ogrodzie pomnik Bohdana Zaleskiego - poety romantycznego, natrafimy na Pomnik Grunwaldzki, ufundowany przez Paderewskiego w 500. rocznicę Bitwy pod Grunwaldem. Na pomniku przedstawiony jest król Władysław Jagiełło, jakby oficjalnie wjeżżający Drogą Królewską do Krakowa. Przed pomnikiem znajduje się grób nieznanego żołnierza.

Wracamy na Planty, tam znajdziemy malutki obelisk i krzyż przypominający o wiecu zorganizowanym w Krakowie, w obronie strajkujących robotników fabryki "Semperit".  W czasie wiecu, na którym było ponad dwadzieścia tysięcy osób, policja otwarła ogień. Zginęło wtedy ośmiu robotników. Przed teatrem trafiamy na pomnik Aleksandra Fredry. Pewnie teatr miejski miał mieć go za patrona, ale dalsze decyzje rady miejskiej, zmieniły nazwę placówki i dziś teatr nosi imię Juliusza Słowackiego.

Dalej zobaczymy obelisk poświęcony twórcy Plant i wielkiemu dobrodziejowi tego miejsca, Florianowi Straszewskiemu. On to z własnej kieszeni kupował drzewa, płacił robotnikom za ich pracę i organizował loterię na rzecz Plant. Przed nami jeszcze pomnik poświęcony poecie Michałowi Bałuckiemu, który przez wielką krytykę jego dzieł, popełnił na Błoniach Krakowskich samobójstwo. I ostatni pomnik, a właściwie upamiętnione miejsce śmierci Narcyza Wiatra "Zawojny", komendanta Batalionów Chłopskich, zastrzelonego w 1945 r. przez UB. Idąc dalej pod Wawel mijamy jeszcze kapliczkę, która była latarnią umarłych, przy pobliskim szpitalu św. Sebastiana.