Świętokrzyski szlak architektury drewnianej - Ostrowiec Św.-Kleczanów

Wybrane przeze mnie obiekty architektury drewnianej regionu świętokrzyskiego są mi bardzo bliskie nawet choćby z tego względu, że sama odwiedziłam wszystkie z proponowanych miejsc tej trasy. Trasę zaczynamy od Ostrowca Świętokrzyskiego sprzed kościółka p.w. Najświętszego Serca Jezusowego zbudowanego w 1932 roku, w stylu zakopiańskim, którego fundatorem był ówczesny dyrektor Zakładów Ostrowieckich. Przez miejscowych po dziś dzień kościółek nazywany jest "hutniczym".

Jadąc prosto drogą w kierunku Ćmielowa, dojeżdżamy do Bodzechowa. Tutejszy kościół jest ściśle związany z rodziną naszego wybitnego powieściopisarza, nowelisty i dramaturga Witolda Gombrowicza. Obiekt usytuowany jest przy głównej drodze Ostrowiec Świętokrzyski-Ożarów. Po drodze mijamy Ćmielów, miasteczko z ruinami gotyckiego zamku, założone przez Szydłowieckich. Tu zjeżdżamy w lewo z drogi 755 w kierunku Rudy Kościelnej. Do wspomnianych ruin i do drogi wrócimy po odwiedzeniu urokliwej świątyni w Rudzie Kościelnej p.w. Zaślubin Najświętszej Marii Panny.

Ożarów nas wita kościołem p.w. św. Stanisława Biskupa usytuowanym na wysokim wzgórzu. Tutaj obok niego, możemy podziwiać XVIII wieczną drewnianą dzwonnicę. Żegnamy Ożarów,ale tylko na czas zwiedzenia kościółka w Glinianach, bo z powrotem musimy tu powrócić. Tuż obok kościoła wprawne oko kierowcy dostrzeże drogowskaz na Gliniany, to zaledwie kilka kilometrów drogi przez piękną okolicę.

Z Ożarowa wyruszamy w kierunku Opatowa, w Stodołach skręcamy w lewo. Trasa architektury drewnianej jest bardzo dobrze oznakowana na tym terenie. Powracamy do głównej drogi, po paru kilometrach skręcamy w prawo, na Kaliszany. Kościół w Gierczycach wraz z dzwonnicą należą do najcenniejszych zabytków staropolskiej architektury drewnianej. Wchodzących do świątyni zachwyca jej rokokowy wystrój w złotej i zielonej tonacji. Powracamy do trasy wiodącej do Opatowa. Mijamy Opatów powstały w XII wieku wraz z romańską kolegiatą, rzut oka na Bramę Warszawską i obieramy kierunek na Sandomierz. Przed nami ostatni już obiekt tej trasy. Do kleczanowskiego kościoła też zaprowadzi nas czytelna, informacyjna tablica. Wewnątrz warto zwrócić uwagę m.in. na wsparty na dwóch słupach chór oraz polichromię pokrywającą sufit nawy.