Żmudź jest pełna polskich śladów i choć obecnie po polsku nie mówi tu prawie nikt. Wiele tych śladów jest w okolicach Możejek (Mazeikiai). Są to między innymi pozostałości dworu w Antanapolis. Ponadto późnobarokowy kościół katolicki z 1636 roku w Pikieliai ufundowany przez tutejszych obywateli ziemskich, Ważyńskich. Ciż sami sponsorzy ufundowali kościelny ołtarz Św. Michała, oprawę obrazu Najświętszej Marii Panny Bolesnej. Na cmentarzu stoi kaplica, gdzie na ołtarzu wyrzeźbione zostały herby fundatorów. Jest tu także kilka grobów szlacheckich.
Nieopodal stoi dawny dwór Adamowiczów czyli protoplastów obecnego prezydenta Adamkusa. Szlachecka rodzina Milewiczów ufundowała stojącą tu kapliczkę słupową. W Židikai działa muzeum, jest także grób i dom mieszkalny pisarki Marii Petkevičiūtė – Šatrijos Ragana (pseudonim literacki – Wiedźma Szatryjska). Stoi tu też kościół, który w latach 1819-1821 wybudował Antoni Giełgud – ostatni starosta żmudzki. Ukrinai – to dawne dobra Żeligowskich (generał Lucjan Żeligowski na polecenie marszałka Piłsudskiego w 1920 r. odbił Wilno z rąk litewskich i dwa lata później przyłączył je do Polski). W Ukrinai pochowany został także polski rzeźbiarz Stefan Gajlewicz. Jego dziełem są artystycznie wykonane pomniki nagrobne miejscowej szlachty: Opulskich, Lutików, Kryżewiczów, Dopszewiczów.
W tejże samej miejscowości pochowani są także inni przedstawiciele tutejszej, polskiej społeczności: Semenowiczowie, Kiesgajłowie – Kenstowiczowie, Hanusewiczowie, Martyszewscy, Łuszczowie oraz Plechowiczowie. Pochodzący z tej ostatniej rodziny generał Povilas Plechavičius stał w czasie wojny na czele oddziałów litewskich, które walczyły m. in. z partyzantami AK na Wileńszczyźnie - takie to są zawiłości naszej wspólnej historii. W Ukrinaiskim kościele są też obrazy malowane przez samouka, panicza z dworu w Repšiai, Lesława Pławskiego.
Dwór w Repšiai, to natomiast dawny majątek Piłsudskich, Grossów, Pławskich. W Bugeniai mieszkał ród Kownackich. W Daubariai stoi dawny dwór Jazdowskich, w Tirkšlia była siedziba rodu Ważyńskich. W Šerkšnėnai swój pałac mieli najwięksi litewscy posiadacze ziemscy, jakże by inaczej, Tyszkiewiczowie.
Kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Sedzie, jest jedną z najpiękniejszych drewnianych świątyń barokowych w całej Żmudzi. Ostatniej przebudowy dokonano w 1770 roku. Ufundowali ją zaś Sapiehowie i Gadonowie. Oprawę do obrazu kupili sto lat wcześniej, w 1669 r. Hieronim i Katarzyna Andrzejewscy. Jeden z dzwonów nabyto za pieniądze ofiarowane przez profesora Jana Domaszewicza, drugi zaś - Wincentego Juzumowicza, którego brat zginął w Powstaniu Warszawskim. W małym kościółku Św. Jana Nepomucena, został pochowany generał Rzeczypospolitej Obojga Narodów, zarządca majątku Sapiehów i fundator wspomnianego kościółka, Jan Nepomucen Benedykt Adamowicz.
W Renavas, w kaplicy cmentarnej jest pochowany hrabia Maria Feliks Mielżyński i baronowie Ronne. Jeden z baronostwa, Eugeniusz, w dziewiętnastym wieku, był nie tylko jednym z asystentów profesora Michała Oczapowskiego w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, ale także wziętym poetą. Stojący, obok cmentarza, kościół zbudowany został przez proboszcza Jana Dakiniewicza. Znajdują się w nim obrazy pędzla Lesława Pławskiego. Także w Renavas pierwszy prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Gabriel Narutowicz spędził dzieciństwo.