Wizyta w skansenie we Wdzydzach jest okazją do obejrzenia prac wspaniałego borowiackiego twórcy ludowego Włodzimierza Ostoi-Lniskiego z Czerska. XIX-wieczny wiatrak-koźlak z Jeżewnicy w czasie lata pełni funkcję niewielkiej galerii prac pana Włodzimierza, którą warto zobaczyć. Rzeźbiarz jest uznanym artystą, wielokrotnie nagradzanym najwyższymi laurami na konkursach twórców ludowych. Jego prace znajdują się w wielu muzeach, m.in. w Warszawie, Gdańsku, Toruniu, Bydgoszczy i Chojnicach. Trudno przejść obojętnie obok barwnych figur i płaskorzeźb przedstawiających Świętą Rodzinę, sceny biblijne, świętych, między którymi stoją kolorowe sympatyczne ptaszki. Szczególną atrakcją są malowane przez Włodzimierza Ostoję-Lniskiego obrazy na szkle. Na przełomie lat 80. i 90. XX w. z inicjatywy Krystyny Szałaśnej - kustosza gdańskiego Muzeum Narodowego i Teresy Lasowej - dyrektor Muzeum we Wdzydzach podjęto próbę reaktywacji kaszubskiego malarstwa na szkle. Zorganizowano specjalne warsztaty dla twórców ludowych, uczono technik malowania, zapoznawano z tradycyjnymi kaszubskimi wzorami zdobniczymi. Dzięki warsztatom obrazy na szkle zaczęli malować Zygmunt Kędzierski, Marian Kuźmiński i Józef Walczak - uznani dziś kaszubscy twórcy ludowi.
Pan Włodzimierz Ostoja-Lniski na szkle maluje od niedawna. Choć nie uczestniczył w warsztatach dla twórców (jest samoukiem), jego malowani na szkle święci otoczeni kaszubskimi motywami roślinnymi zachwycają przedstawieniem i bogactwem barw.