Kiedy w ramach represji po powstaniu styczniowym władze carskie zajęły XIX wieczny kościół Przemienienia Pańskiego i przekształciły go w cerkiew, jałówieccy katolicy rozpoczęli starania o budowę nowej świątyni. Zasypywali władze taką ilością próśb i podań, że w końcu nadeszło upragnione pozwolenie: można budować.
Najpierw powstała parafia, a później, w latach 1910-1915, okazała neogotycka świątynia (chociaż projekt słynnego grodzieńskiego architekta Sroki zakładał budowę świątyni w stylu romańskim). W 1922 r. powrócił także do katolików pierwszy z tutejszych kościołów i przez jakiś czas działały w miejscowości dwie parafie. Kościół św. Antoniego Padewskiego został zniszczony w 1944 r. przez wycofujących się Niemców. Pozostał do dziś trwałą, wpisaną jednak do rejestru zabytków ruiną. Otaczają go stare lipy i malowniczy kamienny mur, za którym znaleźć można zarośnięte fundament plebanii. W 2000 r. postawiono przed pozostałościami świątyni niewielką kapliczkę św. Antoniego. Tablica na ołtarzy polowym głosi, że z woli ostatniego proboszcza tego kościoła ks. Józefa Kartonowicza wybudował ją ks. Ryszard Puciłowski, a fundatorem był Józef Piotrowski. Każdego roku w dzień jej patrona odprawiana jest w tym miejscu msza odpustowa.