Baszta Sandomierska pochodzi z 1467 r., została przebudowana w 1858 r., a jej zwieńczenie zrekonstruowano w latach 1912-1913. Tak na prawdę pochodzi z pierwszej polowy XV w , a pierwsza wzmianka o niej pojawiła się właśnie w 1467 r.
Wtedy to w Krakowie doszło do zabójstwa Andrzeja Tęczyńskiego. Możnowładca pewnego razu postanowił oddać płatnerzowi do naprawy swoją broń. Gdy ten policzył sobie za usługę zbyt dużo, zdenerwowany Tęczyński uderzył go tak mocno, że rzemieślnik padł bez ducha. Świadkowie zajścia zaraz rozgłosili to po mieście, a wzburzeni opowieścią Krakowianie postanowili dokonać samosądu. I tak Tęczyński został pojmany przez tłum i zabity. Co najlepsze - płatnerz przeżył, bo rażony ciosem możnowładcy stracił tylko przytomność. Za winnych zamieszek uznano sześciu rajców. Zostali oni ścięci właśnie pod basztą Sandomierską. To przy tej, niechlubnej okazji jej nazwa po raz pierwszy pojawia się w źródłach historycznych.