Po miasteczku od lat krążyły legendy, że pod tonami piasku na kopcu w Górznie znajduje się pałac biskupów płockich, którzy osiedlili się tutaj przed laty. Prowadzone w 2006 r. wykopaliska nie potwierdziły autentyczności tych opowieści, ale archeolodzy natrafili pod kopcem na drogę z czasów późnego średniowiecza. Kolejnym miejscem, gdzie rozpoczęto poszukiwania "zaginionego" pałacu była polana w pobliżu miejscowego kościoła. Znaleziono fragmenty murów oraz fundamentów, najprawdopodobniej z początku XIII w., co potwierdza, że pałac znajdował się na polance tuż obok świątyni. Najprawdopodobniej został rozebrany, a materiału użyto do budowy obecnego kościoła.
Archeolodzy postanowili też sprawdzić, co kryje się w krypcie pod głównym ołtarzem kościoła. Znaleziono w niej 6 trumien, wśród których stał ceglany grobowiec. Trumny były pięknie zdobione, na dwóch udało się odczytać datę - 1780 rok. Co ciekawe, w jednej z nich znaleziono niespotykana atrakcję, zmumifikowanego kota. Archeologów zaskoczyły dobrze zachowane fragmenty ubrań znajdujące się w trumnach. Kto wie, być może w Górznie jest więcej tajemniczych miejsc, gdzie można byłoby odnaleźć ślady historii...