Reaktywacja aktywu
Do gospodarstwa agroturystycznego "Stajnia Leźno" państwa Marka i Anny Michalaków w Małym Leźnie koniecznie powinni się wybrać miłośnicy koni i dobrej zabawy. Gospodarstwo specjalizuje się w organizowaniu obozów jeździeckich dla dzieci i młodzieży, ale mile widziani są także turyści "niezrzeszeni". Dla nich przygotowano te i wiele innych atrakcji, między innymi naukę jazdy konnej, rajdy konne po okolicznych lasach i przejażdżki bryczką lub wozem taborowym. W sezonie letnim w gospodarstwie prowadzone są warsztaty artystyczne, których uczestnicy lepią garnki, czerpią papier, a także malują na szkle i próbują swoich umiejętności w rzeźbieniu.
Godne polecenia są imprezy organizowane przez gospodarzy. Pierwsza to dobrze znany myśliwym Hubertus, czyli pogoń za lisem, która co roku odbywa się w przedostatnią październikową sobotę. Druga to prawdziwy rarytas: pierwszomajowy pochód. 1 maja na drodze prowadzącej do gospodarstwa formuje się pochód, który rusza z pieśnią na ustach, łopocząc sztandarami, by przed trybuną honorową pozdrowić stojącego nań dygnitarza. Dygnitarzem jest mężczyzna, który ze względu na duże podobieństwo fizyczne, od kilku już lat wciela się w postać jednego z byłych pierwszych sekretarzy PZPR. Są przemówienia: i te dawne - odtwarzane z archiwalnych nagrań, i całkiem współczesne - przygotowane specjalnie na leźnieński pochód. A po pochodzie, jak przystało na festyn pierwszomajowy: bigos, kiełbasa, chleb ze smalcem - wszystko na kartki. Napoje alkoholowe, zgodnie z przepisami, podawane są dopiero po godzinie 13. W pierwszomajowym happeningu w Małym Leźnie można wziąć czynny udział jako gość gospodarstwa "Stajnia Leźno" lub po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym i uiszczeniu niewielkiej opłaty za kartkę żywnościową. Zabawa jest przednia. Niejednemu łza się zakręci, bo chociaż nikt nie chce wskrzeszać PRL-u, dla wielu jednak to wspomnienia młodości, która bez względu na okoliczności zawsze jest piękna.
Do gospodarstwa pana Marka i pani Anny warto przyjechać także w zimie. Oprócz kuligów, gospodarze oferują 120-metrowy wyciąg narciarski i tor do snowtubingu. Mikroklimat Małego Leźna ponoć gwarantuje naturalną pokrywę śnieżną sprzyjającą zimowym sportom. I w końcu coś dla smakoszy: potrawy kuchni regionalnej (czernina, zagraj), dania z dziczyzny, chleb domowego wypieku prosto z pieca i przepyszny smalec ze skwarkami. Posiłki są przygotowywane z ekologicznych produktów z pobliskich gospodarstw rolnych. Polecamy!
"Stajnia Leźno"
Małe Leźno 44, tel. 056 493 56 07