Jednym z zabytków Płońska jest gotycki kościół św. Michała Archanioła. Powstał w połowie XV w. z fundacji księcia mazowieckiego Siemowita. W połowie XVII w. przebudowano go w stylu barokowym, a w latach 1954-1958 był regotyzowany.
W 1806 r. w niedalekiej wsi Kołoząb doszło do jednej z bitew kampanii napoleońskiej. Poległ w niej francuski oficer Charles Savary. Pochowano go w Płońsku, a jego nagrobek został wykonany na fragmencie tureckiej marmurowej fontanny. Napis w tłumaczeniu z francuskiego brzmi mniej więcej tak:
"Charles Joseph Louis Marie
Savary-Dussaussay
urodzony w 1772 w Marg, w departamencie Ardennnes we Francji,
pułkownik 14 Regimentu Piechoty Liniowej,
zabity w trakcie przekraczania Wkry w Kołoząbie
24 grudnia 1806
pochowany w Płońsku przez swój regiment.
Honory jego pamięci oddał 14 Regiment i generał dywizji Savary,
jego brat, adiutant polowy Jego Cesarskiej i Królewskiej Mości,
pułkownik żandarmerii gwardii".
W 1932 r. fontannę tę przepiłowano - jej "zaplecek" jako nagrobek wmurowano w ścianę kościoła, gdzie znajduje się do dziś i stanowi atrakcję miasta, a z misy fontanny zrobiono lawaterz, czyli rytualną umywalnię, nad którą kapłan myje ręce przed mszą i po niej, i umieszczono w zakrystii. Ostatnio zbudowano nową zakrystię, a w starej urządzono kancelarię parafialną. Lawaterz, jako nikomu niepotrzebny, zastawiono szafami i regałami na dokumenty - już nie można go zobaczyć.
A swoją drogą to ciekawe, jak turecka fontanna znalazła się w mazowieckim mieście. Pewnie nikt w Płońsku tego nie wie...