Ukryte wśród wysokich wzniesień (jak na Mazowsze, oczywiście) Radzikowo zachwyca ciszą i spokojem. Być może do tego fenomenu przyczynia się podwójny krzyż stojący przy drodze. Przed laty wierzono, że taki znak ma moc chronienia przed zarazą. Niegdyś powszechne na Mazowszu krzyże lotaryńskie, inaczej nazywane karawakami, są już dzisiaj rzadkością.
Najcenniejszym zabytkiem Radzikowa jest drewniany kościółek pw. św. Jana Chrzciciela. Zbudowano go w latach 1712-1739 na malowniczym wzgórzu górującym nad wioską. Jakkolwiek wyjątkowa, nie była to najszczęśliwsza lokalizacja - już w 35 lat po konsekracji świątyni w dokumentach wizytacyjnych pisano o jej fatalnym stanie, winiąc za to fakt, że "(...) wszystkie burze i fale o ten się kościół na górze stojący odbijają". Na szczęście do naszych czasów przetrwały nie tylko ściany świątyni, ale również ciekawe, barokowe wyposażenie.
Osoby zainteresowane archeologią zachęcamy do podjęcia próby odnalezienia położonych w pobliżu wsi wczesnośredniowiecznych grodzisk. Warto zobaczyć młodsze (XII w.), gorzej zachowane, które znajduje się ok. 750 m na północny zachód od kościoła. 400 m na północ od świątyni dobrze widać kopiec starszego grodziska z VI-VII w. n.e.