W późnym średniowieczu, kiedy w Polsce kształtował się stan szlachecki, na Pomorzu Gdańskim panowali Krzyżacy, którzy nie zamierzali dzielić się władzą ze swoimi poddanymi. Potem przyszła wojna trzynastoletnia, której efektem była wprawdzie emancypacja miejscowego rycerstwa, lecz to właśnie majątki najbardziej ucierpiały w czasie długich działań wojennych. Tak więc na skutek odmiennych kolei losu szlachta pomorska nigdy nie osiągnęła w swoim regionie takiej pozycji ekonomicznej i politycznej, jak panowie bracia w innych prowincjach I Rzeczypospolitej. Ostatecznym ciosem było dla niej długie panowanie pruskie, dlatego na Pomorzu przetrwało niewiele sarmackich pamiątek.
Jednym z ważniejszych gniazd szlacheckich w dawnym województwie pomorskim było nadwiślańskie Topolno, które od XVI w. do 1700 r. znajdowało się w rękach możnej rodziny Konarskich, potem należało do Czapskich, Witk-Jeżowskich i Piottuch-Kubickich. Dopiero w 1896 roku zostało wykupione przez pruską Komisję Kolonizacyjną, a następnie rozparcelowane między osadników niemieckich. Prawie do końca XIX w. istniał tutaj barokowy drewniany dwór, otoczony wałami ziemnymi na wzór twierdz magnackich, który niestety spłonął wraz z całym bogatym wyposażeniem (obecnie na jego miejscu stoi eklektyczny pałacyk, pełniący funkcję zakładu wychowawczego prowadzonego przez siostry zakonne). Przetrwał natomiast drugi człon tej sarmackiej rezydencji - kościół ufundowany przez Adama Konarskiego, prepozyta kapituły fromborskiej, przy którym w 1684 r. osadzono sprowadzonych z Jasnej Góry paulinów. Po kasacie klasztoru przez władze pruskie w 1811 r. jego zabudowania zostały rozebrane, lecz w kościele poklasztornym zachował się komplet barokowego wyposażenia z przełomu XVII i XVIII w. Na stosunkowo niewielkiej przestrzeni pomieszczono tutaj siedem wspaniałych ołtarzy, trzy konfesjonały, ambonę, chrzcielnicę, ławy dla wiernych i chór z prospektem organowym, wszystko świeżo odnowione dzięki staraniom miejscowego proboszcza. W kpiącym barwami i złoceniami wnętrzu topoleńskiej świątyni wyróżniają się liczne figury bardziej i mniej znanych świętych ubranych w białe paulińskie habity. W ołtarzu głównym umieszczony jest cudowny obraz Matki Bożej, będący kopią obrazu częstochowskiego, w srebrnej sukience i koronie, która jest kopią ukradzionej w 1983 r. korony jasnogórskiej. W posadzkę zabytku wmontowane są płyty nagrobne Konarskich z wytartymi herbami i napisami.
Nieopodal kościoła, pod krawędzią morenowej wysoczyzny, znajduje się źródło św. Rocha, a na jednym ze wzniesień dobrze zachowane grodzisko wczesnośredniowieczne, zwane Talerzem.