Do Słopanowa przyjeżdża się przede wszystkim, aby obejrzeć wspaniałą polichromię we wnętrzu późnogotyckiego drewnianego kościoła pw. św. Mikołaja. Zbudowano go w 1695 r. z fundacji właściciela wsi, sędziego wałeckiego Jana Kąsinowskiego. Wówczas powstały też malowidła na ścianach świątyni. Jej wnętrze zachwyca bogactwem barw i mnogością przedstawionych postaci. W prezbiterium i nawie zobaczyć można sceny związane z patronem kościoła - św. Mikołajem. Przedstawiono tu również postacie innych świętych, a na ścianie za głównym ołtarzem podtrzymywaną przez anioły kotarę, do złudzenia imitującą prawdziwą tkaninę. Na stropie w prezbiterium namalowano adorację Trójcy Świętej, w nawie Boga Ojca z Chrystusem Zmartwychwstałym, Zbawiciela z Marią Orędowniczką oraz Matkę Miłosierdzia ze świeckimi i duchownymi chroniącymi się pod jej płaszczem. W kartuszu nad bocznym wejściem zawarto informację o konsekracji kościoła w 1699 roku przez biskupa sufragana poznańskiego Hieronima Wierzbowskiego.
Najsłynniejszy fragment polichromii znajduje się pod chórem. Specjalnie oświetlona jest scena przedstawiająca rogatego diabła trzymającego za kołnierz karczmarkę, a drugą ręką spisującego na wołowej skórze jej grzechy. Najważniejszy z tych grzechów wypisano oddzielnie nad głową kobiety: "bo nie dolewała!".
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła wielkopolskie