Jednym ze słynnych awiatorów lat 30. ubiegłego wieku, szaleńczo odważnych zdobywców podniebnych przestworzy, był urodzony w Warcie Stanisław Skarżyński (1899-1942). Pilotując malutkie, zatrważająco niedoskonałe maszyny do latania miał na swoim koncie wspaniałe przeloty, na owe czasy rekordowe. Należały do nich rajd wokół Afryki (1931) i pokonanie Atlantyku na trasie z Senegalu do Brazylii (1933), podczas którego ustanowił rekord świata długości przelotu 3582 km w klasie samolotów do 450 kg masy własnej. Jak dotąd nikt nie zdołał przelecieć nad Oceanem Atlantyckim samolotem mniejszym niż RWD-5bis Skarżyńskiego!
W czasie II wojny światowej był komendantem Polskiej Szkoły Pilotów w Anglii. Zginął w czasie powrotu z wyprawy bombowej nad Niemcy. Pilotując uszkodzoną maszynę, awaryjnie wodował na Morzu Północnym w rejonie na północ od Wysp Zachodniofryzyjskich, niestety utonął po wydostaniu się z kabiny bombowca. Ciało Stanisława Skarżyńskiego morze wyrzuciło na brzeg holenderskiej wyspy Terschelling. Tam znajduje się jego grób.
Na rynku w Warcie warto zobaczyć pomnik najbardziej znanego warcianina. Ciekawym miejscem jest też Muzeum Miasta i Rzeki Warty, w którym zgromadzono pamiątki związane z osobą słynnego pilota.
Interesująco prezentuje się dział archeologiczny muzeum, a w nim eksponaty wykopane przed laty przez archeologów na terenach obecnie "utraconych", czyli zalanych przez wody zaporowego jeziora Jeziorsko. Muzeum jest czynne od poniedziałku do piątku w godz. 9.00-15.00, w soboty w godz. 10.00-13.00.