W drugiej połowie listopada i w pierwszych dniach grudnia 1914 r. w okolicy Łodzi armie niemiecka i rosyjska stoczyły jedną z największych bitew I wojny światowej na froncie wschodnim. W starciu gigantów nie było jednoznacznego zwycięzcy, choć po bitwie to Rosjanie wycofali się z Łodzi, wyrównując front na linii Rawki. Niemieckim bohaterem operacji łódzkiej był gen. Karl Litzmann, któremu udało się wyprowadzić z okrążenia podległe mu oddziały. W 1939 r. jego zasługi uhonorowano, nadając Łodzi nazwę Litzmannstadt.
Tysiące poległych w walkach pochowano na dziesiątkach cmentarzy. Największym z nich jest wojenna nekropolia w Gadce Starej. Tuż przy drodze nr 1, w sąsiedztwie cmentarza parafialnego, za ogrodzeniem znajdują się zbiorowe mogiły Niemców i Rosjan. Trzeba pamiętać, że po obu stronach wśród ofiar było wielu Polaków, żołnierzy walczących w szeregach armii zaborców.
Na wzgórzu jeszcze w 1915 r. wzniesiono pomnik - kopiec z kamieni zwieńczony krzyżem i tablicą z niemieckim napisem "Tu spoczywa 2000 walecznych żołnierzy". Na rzędzie kamiennych steli wypisano nazwy jednostek niemieckich biorących udział w walce. Jest tu też ślad z września 1939 r. - niewielki pomnik poświęcony kilku żołnierzom Wehrmachtu poległym pod polską Łodzią "für Grossdeutschland", jak wyryto na polnym głazie.