To nie przypadek, że pierwotna nazwa chóru działającego dziś w Rakoniewicach brzmiała "Pijawki". W pierwszej połowie XIX w. w mieście żyli ludzie utrzymujący się z hodowli pijawek! Hirudoterapia, czyli przystawianie do ciała tych niezbyt sympatycznych stworzeń w celach leczniczych, była przed laty bardzo popularna. Stosowano ją nawet profilaktycznie. Wierzono, że wraz z krwią nienasycony zwierzak pochłania z organizmu ludzkiego szkodliwe toksyny. Dziś wiadomo, że pijawka przysysając się do ciała ofiary, przekazuje swojemu żywicielowi wydzielinę zawierającą cenne substancje o właściwościach leczniczych.
Hodowcy z Rakoniewic mieli niezwykle zdrową pracę. Podrośnięty przychówek odławiali ze stawów hodowlanych, używając osobliwej przynęty - własnych gołych nóg. Po odczepieniu świeży towar wędrował na targowiska w głąb Niemiec, a nawet dalej - do Francji oraz na Wyspy Brytyjskie.