Kościół jezuitów pw. św. Franciszka Ksawerego w Piotrkowie to jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, które jest zarazem miejscem modlitwy za sprawujących władzę. Przedmiotem kultu jest słynący łaskami obraz Matki Bożej Pocieszenia, zwanej też Trybunalską. Jak głosi tradycja, obraz w podzięce za cudowne ocalenie od śmierci, na zlecenie młodego kapłana namalował nieznany włoski mistrz.
Dzieło umieszczono w farze św. Jakuba, a w 1580 r. zostało ofiarowane Trybunałowi Koronnemu. Na czas posiedzeń Trybunału obraz przenoszono do kaplicy sądowej w ratuszu. Działo się to w uroczystej oprawie: jesienią po mszy świętej w intencji sprawowania sprawiedliwych sądów do ratusza ruszała z fary uroczysta procesja, w której brali udział przedstawiciele szlachty i duchowieństwa do władz sądowniczych, sędziowie oraz ci, których sprawy miał rozpatrywać Trybunał. Wiosną, po zakończonych obradach, obraz równie uroczyście powracał do fary. Wraz ze zniesieniem Trybunału w Piotrkowie (1792) cudowny wizerunek został zamknięty w archiwum trybunalskim w ratuszu. Dopiero niemal 40 lat później, dzięki staraniom pijara o. Józefa Szeleskiego, obraz przeniesiono do kościoła św. Franciszka Ksawerego, w którym znajduje się do dziś.
W 2006 r. podczas swej pielgrzymki do Polski papież Benedykt XVI koronował obraz, a w rok później na prośbę kilku posłów ustanowił Matkę Bożą Trybunalską patronką polskich parlamentarzystów. Zdarzenie to wywołało liczne dyskusje, wątpliwości mieli nie tylko posłowie lewicy, ale także prawicy, zwracając słusznie uwagę, że Matka Boska Trybunalska powinna być raczej patronką Sądu Najwyższego, a posłowie swe obrady powinni powierzać Matce Boskiej Elekcyjnej, do której niegdyś podczas sejmów elekcyjnych modliła się polska szlachta.