Przed 1939 r. w Janowie żyło ponad 200 Żydów. Mieli oni tutaj własną synagogę, szkołę i cmentarz (kirkut) z XVIII w. Podczas okupacji wywieziono ich do gett i niemieckich obozów koncentracyjnych, gdzie w większości ponieśli śmierć. Na janowskim cmentarzu zachowało się ok. 20 macew. Najstarsza z nich pochodzi z 1791 r. W latach 90. XX w. teren cmentarza został ogrodzony i uporządkowany dzięki ocalałej z holocaustu rodzinie Jacka Salzberga, mieszkającej na stałe w USA.
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła Śląskie