W Witaszycach zwraca uwagę neobarokowo-secesyjny pałac z 1899 r. Niedawno, po przejęciu przez prywatnego właściciela i odrestaurowaniu, uruchomiono w nim ośrodek konferencyjny z hotelem i restauracją. Szef ośrodka, Tomasz Klauza, choć z wykształcenia prawnik, interesuje się historią i od lat zbiera pamiątki z okresu napoleońskiego. Wyeksponowano je w odnowionym dawnym dworze Gorzeńskich.
15 września 2006 r. otwarto w nim z hukiem (strzelały armaty z epoki) Muzeum Wojen Napoleońskich. W jego zbiorach znalazły się obrazy, rzeźby, mundury i broń ilustrujące wydarzenia sprzed 200 lat. Zainteresowanie budzą przede wszystkim makiety bitew pod Raszynem i Waterloo, precyzyjnie wykonane przez właściciela kolekcji. Ostatnio udało mu się kupić niezwykłą pamiątkę po cesarzu - jego włos, którego autentyczność potwierdza specjalny certyfikat.
Dwór, w którym mieści się muzeum, to obiekt historyczny - podczas powstania z okresu Wiosny Ludów, 17 kwietnia 1848 r. podpisano w nim porozumienie między Ludwikiem Mierosławskim a pruskim generałem Willisenem, na mocy którego zaakceptowano istnienie sześciu polskich obozów powstańczych.