Z pożaru, który w 1995 r. zniszczył doszczętnie poewangelicki kościół, ocalały tylko dębowy krzyż oraz drewniana dzwonnica. Pierwszą dzwonnicę Jan Jerzy von Schlichting fundował wraz z kościołem w 1645 r. W 1690 r. odbudowano ją po pożarze w formie, którą możemy oglądać do dzisiaj.
Słupowa dzwonnica o ażurowej budowie, nakryta dachem namiotowym, stoi po lewej stronie bramy prowadzącej do kościoła. Drewniane elementy noszą ślady pożaru z 1995 r. Nie mniej pozostaje dzisiaj najstarszym zabytkiem miasta.