Niedaleko Radomska leży Żytno, mała miejscowość, lecz mająca bogatą przeszłość. W XV wieku Żytno otrzymało prawa miejskie. Wcześniej miejscowość była własnością rodu Zadorów z Brzezia. Jedna z gałęzi rodu przyjęła nazwisko Życińskich herbu Zadora, którzy to następnie sprzedali miejscowość potężnemu rodowi Siemieńskich herbu Leszczyc. W tym okresie w Żytnie funkcjonował szpital, szkoła elementarna i kilka młynów oraz zamieszkiwało tutaj kilkunastu rzemieślników. Po rozbiorach miasto znalazło się w zaborze pruskim i w 1793 r. utraciło prawa miejskie. W 1819 r. rozpoczęła się budowa klasycystycznego dworu. Postawił go w połowie XIX w. Jan Nepomucen Siemieński. Był to wzorcowy dwór ziemiański, przepojony tradycją narodowo-katolicką oraz dużym poczuciem więzi z krewnymi. Posiadał duży salon z ogromną biblioteką, w którym odbywały się patriotyczne spotkania w okresie przygotowań do Powstania Styczniowego. Ciekawostką jest, że w dworze tym zaręczył się Henryk Sienkiewicz z krewną Siemieńskich, panną Marią Gryf-Kellerówną (lecz do małżeństwa tego nie doszło). Ostatnim właścicielem Żytna był Jacek Siemieński, poseł na Sejm RP, prezes Związku Ziemian, a w czasie okupacji prezes „Uprawy”, organizacji wspierającej AK. Po 1945 r. w dworze była szkoła. Część dworskiego parku wycięto pod boisko. W końcu lat 80. szkoła opuściła dwór, gdyż zbutwiałe drewniane stropy groziły zawaleniem. Dziś dwór, jeden z najpiękniejszych w tej części Polski, jest skazany na degradację, choć mógłby być chlubą gminy.