Marzeniem księżnej Daisy było, aby powstało miejsce, które pozwoliłoby jej odpoczywać i oderwać się od sztywnej etykiety dworskiej. I tak powstał pawilon oraz ogród, który nazwała ,,Moją Fantazją”. Spiętrzenie rzeczki Poleśnica pozwoliło na powstanie małego jeziorka, którego brzegi obsadzono rododendronami i azaliami. Działania organizacji Todt sprawiły, że ta oaza spokoju zniknęła z powierzchni ziemi. Prawdopodobnie bezpośrednią przyczyną była narodowość Daisy. Obecnie tylko nieliczne ślady świadczą o istnieniu pawilonu oraz ogrodu.