Ruiny kaplicy położone są poza obszarem zwartej zabudowy wsi. Data powstania kaplicy nie jest znana, tak jak i jej fundator.
Niegdyś znajdował się w niej obraz Matki Boskiej Loretańskiej - nie został on uznany za cudowny, choć przypisywało mu się takie właściwości, ponieważ przekazy historii ludowej zawierają opisy związanych z nim niezwykłych uzdrowień. Według legendy kaplicę ufundowała żona szwedzkiego rycerza cudownie uratowanego przed śmiercią. Ludowe podania mówią też o grobie polskich rycerzy i podziemnym przejściu do pobliskiego Raszkowa.
Obecnie dwa razy do roku w ruinach odbywają się nabożeństwa: 3 maja i 15 sierpnia. Stan ruin jest bardzo zły.