Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!
Strona główna ciekawe miejsca zabytki: pałace i dwory Zespół podworski w Łukowie w Ziemi Ciechanowskiej

Łukowo

Zespół podworski w Łukowie w Ziemi Ciechanowskiej

Sięgając pamięcią wstecz do czasów dzieciństwa, z nostalgią wspominam czasy, gdy moja rodzinna wieś tętniła życiem innym niż dzisiejsze. W miejscowym stawie „Fabryczniak” woda była tak czysta, że można było się w nim w lato kąpać. W zimę, gdy zarówno on jak i sąsiedni staw „Łazienki” były skute lodem, odbywały się zacięte mecze hokejowe, większość z nas nie miała łyżew, a hokeje wycinaliśmy w pobliskim lesie. W lato, znajdujące się obok siebie boiska do piłki nożnej i siatkówki były przepełnione. W nożną – ze względu na dużą ilość chętnych – grało się na tzw. „hektary”. Wieś była pięknie i gęsto zadrzewiona. W Pełcie pływały dorodne ryby: szczupaki, liny, miętusy, nie brakowało – na jej leśnym odcinku – raków. Było więcej niż obecnie zadbanych, drewnianych domów. Na jabłka, gruszki, śliwki jeździło się do „Puchala” lub do Jaworskich (oba sady już nie istnieją, zostały wycięte). Jeszcze do niedawna kursował słynny ”Ogórek”, funkcjonował młyn u Pałasza, na polach można było spotkać zające, kuropatwy i bażanty, których obecnie jest już z roku na rok coraz mniej. W pobliskim lesie „Łukowiak”: hasały sarny, jelenie, dziki, lisy i świergotało ptactwo wszelkich gatunków. W lesie tym, przy drodze do Konarzewa-Sławk stała drewniana leśniczówka. Ludzie byli do siebie przyjaźnie nastawieni, mieli jeszcze wtedy serce po właściwej stronie, często bezinteresownie sobie pomagając… ale jak to mówi stare powiedzenie: „co było a nie jest, nie pisze się w rejestr” – z tymże ponoć dotyczy ono uczuć…

Łukowo znajduje się w odległości 5 km od trasy krajowej nr 60. I pomimo mniejszego dystansu do Gołymina (5 km), administracyjnie przyporządkowane jest do gminy Karniewo (8 km) i powiatu makowskiego, choć od dawien dawna wymieniane jest, jako położone w Ziemi Ciechanowskiej. Usytuowane nad rzeczką – w dawnych czasach szerszą, przez co pławną – Pełtą przy starym trakcie z Nasielska do Przasnysza.

Dwór w Łukowie wystawiony został (prawdopodobnie) w pierwszej połowie XIX wieku. W wyniku przebudowy pod koniec lat 50-tych ubiegłego stulecia na szkołę podstawową (nadbudowano piętro) stracił całkowicie swój pierwotny wygląd, co było też powodem, że od tego czasu nie traktowano go jako zabytkowy, ale zwykły piętrowy gmach. 40 lat później, w wyniku kolejnej przebudowy zniknął ostatni jego podworski element, czyli taras widokowy na ganku, otoczony żelazną, ozdobną kratą. Obecnie jest to pustostan, czekający – wraz z parkiem – na swojego nabywcę. Zaniedbany jego teren przypomina – zgodnie ze starym powiedzeniem – „obraz nędzy i rozpaczy”. Z podworskiego, niegdyś pięknego parku, zachowało się tylko kilkanaście XIX-wiecznych drzew różnych gatunków. Z 5 potężnych białodrzewów (obwód: 342-517, wysokość: 25-30 m – Wykaz Zabytków Nieruchomych Województwa Ciechanowskiego, 1981 r.) pozostał tylko jeden – ostatni, stojący przy spichlerzu. Jeszcze 20 lat temu pięknie zadrzewiona miejscowość (nawet wzdłuż brzegów rzeki rosły drzewa, o czym pamiętają tylko starsi mieszkańcy wsi), jest w wyniku wiosenno-letnich burz, jesienno-zimowych wichur i braku ludzkiej wyobraźni coraz bardziej uboższa w drzewostan.

Spichlerz, to najcenniejszy obiekt zabytkowy w Łukowie, jeszcze do niedawna figurujący w Państwowym Rejestrze Zabytków. Wybudowany został z cegły w latach 70-tych XIX stulecia, w stylu neogotyckim. Nad drzwiami wejściowymi do budynku wmurowany jest kamień, w którym wyryte są inicjały Ł.S. (Łubieński Stanisław) i data 1873. Budowę rozpoczęto z przeznaczeniem budynku na kościół, ale funkcji sakralnych nigdy nie pełnił, gdyż służył jako magazyn zbożowy. Obecnie stoi pusty. W jego wnętrzu można zobaczyć pochodzące z okresu jego budowy drewniane podłogi i przepierzenia. Na uwagę zasługuje również wieża, która miała służyć jako dzwonnica. Z pozostałych zabudowań folwarczno-dworskich przetrwały do czasów obecnych: budynek cukrowni (prawdopodobnie magazyn składowy, obecnie budynek gospodarczy i warsztat miejscowej Spółdzielni), obora (również na terenie RSP) i dworski budynek gospodarczy (obecnie dom prywatny), w którym po wojnie znajdował się Urząd Gminnej Rady Narodowej. Nie ma już śladu po Cegielni, na terenie której obecnie, na bagnistym podłożu, rosną drzewa i krzaki. To z wytwarzanej w niej cegły, wybudowano mur otaczający dwór i folwark (podobny do krasieńskiego, ale o jakieś 50-60 cm wyższy) i wszystkie budynki, w tym kilkanaście piętrowych czworaków dla pracowników cukrowni, dworu i folwarku. Mur ten miał grubość ok. 1 metra.

W Łukowie znajdują się również położone obok siebie trzy stawy podworskie. Jeden z nich tzw. „Fabryczniak” to zbiornik o brzegach wyłożonych – w celu wzmocnienia – granitowymi blokami i sporych rozmiarów kamieniami polnymi, czyli tzw. „narzutniakami”. Służył – w czasach funkcjonowania fabryki – do płukania buraków. Drugi, czyli tzw. „Łazienki” był rezerwuarem wody używanej w Cukrowni. O trzecim wiadomo najmniej, prawdopodobnie był kiedyś zarybiony.

Pierwsza wzmianka o osadzie pochodzi z roku 1376, kiedy to wieś wymieniona została, jako należąca do erygowanej w tymże roku parafii w Karniewie. Z 1470 r. pochodzą rejestry gruntowe, w których czytamy: „Wielowioskowa własność szlachecka w ziemi ciechanowskiej w XV w. (…) Jan i Mikołaj z Łukowa: Łukowo, Wronowo, Wola Wronowska, Raki, Drążdżewo”. Siedem lat później Jan z Łukowa otrzymał na wymienione wsie prawo chełmińskie. Co do kolejnych stuleci, wiadomo tylko, że właścicielami Łukowa i Wronowa przez czas jakiś (prawdopodobnie od połowy wieku XVI do połowy XVII) była rodzina Łoś, która to prowadziła także akcję kolonizacyjną przy rzece Orzyc, na północ od Makowa Mazowieckiego (wtedy „tylko” Makowa, drugi człon „Mazowiecki” dodano na początku XX w., celem odróżnienia od Makowa Podhalańskiego). W XIX w. wieś Łukowe było własnością hrabiego Stanisława Łubieńskiego, którego majątek należał do jednych z najlepiej zagospodarowanych i prosperujących w Królestwie Polskim. Przeprowadzony w roku 1827 spis, stwierdzał: „wieś Łukowe – 22 domy i 151 mieszkańców”. W połowie tegoż stulecia, dobra hrabiego Łubieńskiego składały się z folwarków: Łukowo, Wronowo, Żabin, Wólka i przyłączonej w 1875 r. wsi Konarzewo-Sławki. Pod jego rządami było wówczas 60 osad i około 2000 ludzi. W „Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” – w tomie wydanym w 1884 r., dowiadujemy się, że wieś nazywała się jeszcze Łukowe, choć stosowano już obecną nazwę Łukowo. Autorzy pisali: „Wieś i fabryka cukru, powiat makowski, gmina i parafia Karniewo, leży nad niegdyś spławną rzeką Pełtą, własność hrabiego Stanisława Łubieńskiego, który w 1852 r. wszedł w spółkę z Augustem Shurrem. Dobra Łukowe składały się z folwarku, w którym znajduje się ziemi ornej włók 36, wsi Wronowe – włók 28, Żabin – włók 15, Wólka – włók 13, razem dobrej ziemi – włók 92, oprócz tego lasu – włók 4, zagajników i łąk – włók 3, wody i zabudowania z cegielnią – włóka 1. Do tegoż majątku należy wieś i folwark Konarzewo-Sławki”. Należy przypomnieć, iż ówczesna miara powierzchni gruntów – włóka, wynosiła 30 mórg, czyli ok. 14 ha. Czytamy dalej w Słowniku: „Grunt w dobrach Łukowe jest częściowo żytni, częściowo pszenny. Ludność blisko 2000 dusz we wszystkich folwarkach i 60 osad. Budowla w majątku po większej części murowana. W ogóle dobra Łubieńskich należą do lepszych zagospodarowanych majątków w Królestwie”. W wydanej przez PWN w 1984 r., staraniem Towarzystwa Miłośników Makowa Mazowieckiego, pracy zbiorowej pt. „Maków Mazowiecki i Ziemia Makowska”, autor rozdziału Juliusz Łukasiewicz, stwierdza: „W omawianym okresie [1864-1914 – przyp. S.L.] jedynym większym zakładem przemysłowym w pow. makowskim była Cukrownia w Łukowem (gm. Karniewo), założona jeszcze w 1845 r. Początkowo była to niewielka cukrownia folwarczna, zatrudniająca 28 robotników. Po przebudowie w latach 1883-84 zatrudniała ona ponad 200, a po rozbudowie w 1896 r. mogła zatrudniać ponad 400 robotników, chociaż zwykle pracowało w niej około 350 osób.” Cukrownia w Łukowem jako pierwsza w Królestwie Polskim wprowadziła w 1852 r. maszynę parową do napędzania urządzeń i maszyn w niej funkcjonujących. Od tego czasu była systematycznie powiększana i modernizowana w najnowsze aparaty i przyrządy. Z upływem lat zmieniła się w nowoczesny zakład, który uzyskał miano fabryki. Na początku XX wieku upadła, nie wytrzymawszy konkurencji prężnie rozwijających się zakładów w pobliskim Krasińcu i Ciechanowie. Kiedy została zlikwidowana? Dokładnie nie wiadomo. W każdym razie w chwili wybuchu I Wojny Światowej już nie funkcjonowała. Po wojnie została sprzedana, rozebrana i wykupiona przez nieznanego Żyda – jak wspominają najstarsi mieszkańcy wsi. Przyrządy i aparaturę wywieziono do cukrowni w Krasińcu i Ciechanowie. Pamiątką po niej były – stojące jeszcze po II Wojnie Światowej – pozostałości fabrycznego komina.

W latach 20-tych XX w. podupadający majątek Łubieńskich przejął dziedzic Łukasz Strumiłło, który o swoje dobra nie dbał, pędząc hulaszczy tryb życia. Jak wspominał ś.p. pan Roman Kordalski w dwudziestoleciu międzywojennym działał we wsi Związek Strzelecki „Strzelec”, Straż Pożarna miała swoją orkiestrę i remizę (na zachodnim skraju wsi, przy drodze do lasu Łukowiak, nie istnieje), latem nad stawem „Fabryczniak” odbywały się majówki. Istniały dwie rzeźnie, piekarnia i karczma. Przez wieś przejeżdżała towarowa kolejka wąskotorowa. Po II Wojnie Światowej miejscowość zmieniła swoje oblicze. Zniknęło wiele budynków, które rozebrano, by mieć materiał do postawienia nowych, przede wszystkim domów mieszkalnych. I tak z upływem czasu przestały istnieć: - z terenu dawnego folwarku, który obecnie zajmuje Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna: stodoła, wozownia, cugownia, obora, ulęgarnia (hodowano w niej warzywa i kwiaty); - z terenu dworu i parku: kilka budynków, w tym tzw. lodownia, w której przechowywano żywność; - mur z czerwonej cegły otaczający teren dworu, parku i folwarku, z którego – po rozebraniu – wybudowano wiele domów, stojących dziś na terenie pięknego dawniej sadu i czworaków dworskich, wzdłuż głównej ulicy Łukowa. We wsi powstała wspomniana wyżej Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna, posiadająca w czasach swojej świetności ponad 400 ha ziemi i zatrudniająca od 30 do 50 pracowników (w sezonie żniwno-wykopkowym dwa razy tyle). Poza nią istniał także SKR (tzw. Spółdzielcze Kółka Rolnicze). Dzieci uczyły się w miejscowej szkole podstawowej, działał punkt skupu mleka, sklep, poczta i biblioteka. Na chwilę obecną pozostała tylko RSP i Biblioteka oraz dwa sklepy.

W Łukowie nie brakuje też przydrożnych „świątków”. Najstarszą jest wystawiona przez hrabiego Łubieńskiego w drugiej połowie XIX w. z czerwonej cegły, otynkowana, wybielona wapnem kapliczka, stojąca w pobliżu spichlerza. Najpiękniejszą (dzięki staraniom i opiece państwa Rychter) jest – stojąca przy rzece – figura św. Jana Chrzciciela na wysokim, murowanym i otynkowanym postumencie. Najstarszym, jest kunsztownie wykonany, żeliwny krzyż różany, ustawiony na trójstopniowym, kamiennym cokole, otoczony ornamentycznym żelaznym, kratowanym ogrodzeniem, znajdujący się na stronie wschodniej wsi. Można rzec, iż jest on jakby swoim wyglądem – krzyż leży na ziemi, ogrodzenie jest zrujnowane – symbolem upadku miejscowości. Poza wyżej wymienionymi są jeszcze trzy żelazne krzyże przydrożne (dwa na murowanych, niskich cokolikach; trzeci, przy kościele, na monolicie z kamienia) i dwa wysokie drewniane (jeden z nich ustawiony został w ubiegłym roku, w miejsce starego, sponiewieranego przez upływający czas). Najmłodszą jest figura Matki Boskiej, stojąca na placu przykościelnym. Miejscowy kościół (kaplica w której celebrowana jest jedna Msza Św. tygodniowo, w niedzielę o godz. 14) wybudowano w latach – dzięki wielkiemu zaangażowaniu i poświęceniu mieszkańców oraz staraniom karniewskiego księdza proboszcza Janusza Sakowskiego – 1984-87. Wyświęcony został 13 września 1987 roku, przez biskupa płockiego Romana Marcinkowskiego. Nosi wezwanie Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Jest to prosta w swojej budowie i wyglądzie świątynia. Wewnątrz również skromnie wyposażona. Na uwagę zasługuje przede wszystkim, wykonana kilka lat temu piękna polichromia w ołtarzu głównym.

Łukowo miało też swój udział w XIX-wiecznej walce o niepodległość Ojczyzny. Było miejscem ważnej bitwy dla Francuzów, stoczonej z wojskami rosyjskimi w dniu 26 grudnia 1806 r. Główne natarcie wojsk napoleońskich, poszło na Gołymin, gdzie stacjonowały główne siły wojsk carskich. Prawe skrzydło Rosjan obejmujące Łukowo zmuszone było cofnąć się przed atakiem konnicy marszałka Augerau. Na polu bitwy pozostało wielu rannych i zabitych, czego dowodem są odkopane przez miejscowych rolników z pól – po dziś dzień – różne części broni z tamtych czasów. O drugiej bitwie pisze Izaak Wesołek, w wydanej w 1938 r. swojej pracy dokumentalnej pt. „Monografia m. Makowa-Maz.”: „(…)Niedługo jednak cieszyli się Moskale spokojem. Niebawem zaczęły dochodzić wieści o ukazywaniu się w okolicznych wioskach wciąż nowych oddziałów powstańczych. W dniu 20-tym lutego (1863 r. – przyp. S.L.) oddział powstańczy stoczył walkę w okolicy Łukowego, odległego o 14 km od Makowa, z jedną rotą piechoty i z kozakami (konnica – przyp. S.L.), którzy wciągnięci w błota i wzięci w dwa ognie, musieli ratować się ucieczką”. Niewiele informacji jest o okresie II Wojny Światowej. Wiadomo, że podczas wycofywania się Niemców (pozostała po nich pamiątka w postaci rowu „Pancerniak”, który wykopany został celem zatrzymania radzieckich czołgów) rozbił się na północnym skraju wsi samolot radziecki (obecnie pola uprawne, na których to od czasu do czasu wykopywane są pozostałości przedmiotowego samolotu), zestrzelony przez niemieckie Messerschmidt’y. Jak wykazały badania, pilotem była kobieta.

Łukowo ma też swoje dwie legendy. Pierwsza mówi o Objawieniach Matki Boskiej w XIX wieku, na niewielkim wzniesieniu po stronie zachodniej (między drogami do Bolest i Marcisz), zwanym „Łosiowizną”. Jej wizerunek przedstawiony jest na obrazie znajdującym się w ołtarzu głównym kościoła w Karniewie. Druga, dotyczy zabytkowego spichlerza, który miał być kościołem, a stał się magazynem zbożowym. Oprócz nieistniejących kilkudziesięciu łukowskich budynków, nie ma już także dworków w pobliskich folwarkach: we Wronowie, w Żabinie Łukowskim i w Wólce Łukowskiej. Stały one jeszcze po II Wojnie Światowej. Najdłużej, gdyż do połowy lat 80-tych ubiegłego stulecia ten w Żabinie. Łukowo ma dosyć bogatą historię, jak na tak małą miejscowość.

Przy tworzeniu artykułu o mojej rodzinnej miejscowości skupiłem się – inaczej treść byłaby dwu- lub trzykrotnie dłuższa – na kwestiach najważniejszych, pomijając mniej istotne (moim zdaniem) aspekty z historii Łukowa. Przy tworzeniu artykułu korzystałem z następujących materiałów: 1. Hanna Grabowska – Łukowo, przeszłość i współczesność (2003 r.) 2. Stefan Żagiel – Słodka przeszłość Łukowa (Nowy Tygodnik Makowski, 1.10.2009 r.) 3. Aldona Rusinek – Łukowo, portret wsi (Tygodnik Ostrołęcki, nr 12 – 2006 r.) 4. Magdalena Nawotka, Marlena Długołęcka – Łukowo, wieś z legendą (Ziemia Makowska – Nr 9, 22 kwietnia 2004 r.) 5. Maków Mazowiecki i Ziemia Makowska – praca zbiorowa, PWN 1984 r. 6. Izaak Wesołek – „Monografia m. Makowa-Maz.” (1938 r.) Składam podziękowania wyżej wymienionym autorom, a także: panu Janowi Rutkowskiemu – prezesowi Towarzystwa Miłośników Ziemi Makowskiej za udostępnienie posiadanych książek; Czytelni Biblioteki Publicznej w Makowie Mazowiecki za udostępnienie posiadanych materiałów; sąsiadowi panu Dominikowi Brulińskiemu za uzyskane w rozmowie informacje; państwu Jolancie i Markowi Kuśmierskim oraz radnemu panu Tomaszowi Kazimierczakowi.

Zaproponował: casenove

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na