Przed wojną budynek należał do dyrekcji Fabryki Broni. Podczas II wojny światowej obiekt przeznaczono na siedzibę Urzędu Komendanta Policji Bezpieczeństwa w Radomiu, której częścią składową było gestapo (skrót od Geheime Staatspolizei, czyli tajna policja państwowa). Piwnice stały się celami, a pomieszczenia na piętrze pokojami przesłuchań. Miejsce to było odpowiednikiem katowni gestapo przy ul. Szucha w Warszawie.
Przesłuchiwani byli tu m. in.: Halina Bretsznajder ps. "Olga", komendantka Obszaru Radomskiego Chorągwi Kieleckiej Organizacji Harcerek i Pogotowia Harcerek, pracownik Radomskiej Dyrekcji Kolejowej, powieszona przy ul. Warszawskiej w 1942 r.; Zacheusz Pawlak, późniejszy lekarz, zesłany do obozu zagłady na Majdanku, autor książki "Przeżyłem", w której opisał swoją gehennę; Małgorzata Fornalska ps. "Jasia", współzałożycielka PPR; Paweł Finder, sekretarz generalny KC PPR; ks. Stefan Grelewski, prefekt szkół powszechnych w Radomiu, współorganizator I Diecezjalnego Kongresu Eucharystycznego w 1932 r., organizator tajnych kompletów dla młodzieży.
W lipcu 1944 r. Niemcy zarządzili częściową ewakuację władz dystryktu do Częstochowy. W styczniu 1945 r. opustoszały budynek stał się siedzibą NKWD, a wkrótce Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Przesłuchiwani w nim byli m.in. żołnierze Armii Krajowej. W 1947 r. areszt zlikwidowano. Przed gmachem znajduje się, wykonana przez Stanisława Romańczuka, rzeźba współczesna z napisem "Nigdy więcej wojny", symbol zniewolenia i cierpienia. W ścianę budynku wmurowane są dwie tablice: jedna pamięci przesłuchiwanych i torturowanych w czasie wojny, druga poświęcona ofiarom NKWD i PUBP.