Przy drodze łączącej Żołynię i Białobrzegi rośnie potężna - kilkusetletnia sosna. Z pnia o obwodzie przekraczającym cztery metry, wyrastają fantazyjne, grube konary tworzące olbrzymi baldachim, opadający aż do podłoża. Według tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie w jej cieniu urządził popas król Jan III Sobieski gdy podążał z pomocą zbrojną dla Wiednia. Towarzyszący orszakowi królewskiemu poczet ks. Lubomirskiego, czynił przygotowania do przeprawy przez Wisłok, a król odpoczywał w cieniu rozłożystego drzewa. Zadziwiająca jest kondycja tej pięknej wiekowej sosny, która przetrwała do czasów obecnych i zapewne jeszcze bardzo długo cieszyć będzie oczy podróżnych.
Zaproponował:
jerzy_zmihorski_stary
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła podkarpackie