Samolot Halifax BB 438 ze 148 szwadronu RAF-u (Royal Air Force), z siedmioosobową załogą, wystartował z Włoch z zadaniem dokonania zrzutu dla partyzantów w rejonie Zamościa. Ostrzelany pod Tarnowem doleciał nad Sadkową Górę i tu runął na ziemię. Zginęło pięciu lotników, dwóch wyskoczyło ze spadochronami lecz dostali się do niewoli niemieckiej. Polegli lotnicy pochowani są na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.