Zwiedzając Gdańsk z przewodnikiem zawsze zobaczymy miejsca znane przez większość społeczeństwa. Ja jednak zwracam także uwagę na to co znajduje się w pobliżu tych miejsc a co niekoniecznie przyciąga uwagę turystów. Oczywiście wiele osób lubi oglądać panoramy miast, dlatego też Góra Gradowa jest miejscem raczej znanym gdańszczanom i nie tylko. Jednak będąc na wycieczce właśnie na tym terenie zauważyłam coś równie ciekawego. A mianowicie pomnik ozdobiony kolorowymi zniczami i widniejący na nim napis : „Tym co imion nie mają, a tylko Bóg wie, jak kto się zowie”.
Bardzo mnie to miejsce zaintrygowało, gdyż jest to ewidentna działalność człowieka, a jednak bardzo szlachetna i nawiązująca do historii. Aby wiedzieć więcej przeczytałam opis widniejący na tablicy. Dowiedziałam się, że miejsce poświęcone jest osobom, które kiedyś mieszkały w Gdańsku a ich grobów już nie ma. Warto zaznaczyć, że nie wszystkie groby przetrwały wojnę i czasy powojenne, a dla bliskich tych osób takie miejsce jest jak najbardziej potrzebne. Ludzie, którzy wówczas zginęli nadal funkcjonują w pamięci najbliższych.
Cmentarzyk ten jest dość mało znany gdyż powstał niespełna 11 lat temu, a więc nie ma dużej przeszłości. Jednak sama inicjatywa stworzenia miejsca tego typu bardzo mi się podoba. Jest to swoiste połączenie przeszłości historycznej z teraźniejszością. Właśnie w tym miejscu można zapalić znicz i okazać swoją pamięć osobie, która dawno już odeszła a jej grób nie istnieje. Ponadto ważny jest dopisek, iż pomnik został utworzony dla różnorakiej społeczności. Niezależnie od przynależności wyznaniowej czy narodowej, Dla mnie to cenne odkrycie być może dlatego, że interesuję się historią. Jednak myślę, że każdy w jakiś sposób doceni inicjatywę stworzenia tak klimatycznego miejsca.
Na tablicy został umieszczony fragment utworu Maschy Kaléko, który przekazuje wymowę stworzenia tego miejsca :
„ Setkom tysięcy, co imion nie mają na grobie,
A tylko Bóg jedyny wie, jak kto się zowie.
Siadłszy na sądzie, trwa z niezłomną mocą,
Aby każdego z Księgi Życia skreślić.
Panie niech drzew wołanie do ciebie doleci.
Ostatnie światło zapalmy dziś w nocy.”
Opisane przeze mnie miejsce łączy w sobie działalność ludzką z siłami przyrody. Pomnik znajduje się co prawda na otwartej przestrzeni, jednak stworzył go człowiek. W tym przypadku pomysłodawcami utworzenia cmentarza nieznanych grobów byli Hanna Klementowska i Jacek Krenz. Natomiast jeśli chodzi o dokładniejsze usytuowanie pomnika, to znajduje się on przy kościele Bożego Ciała. Będąc w takim właśnie miejscu można na chwilę zapomnieć o teraźniejszości i pomyśleć o przeszłości. O ludziach, którzy być może nie tylko byli mieszkańcami Gdańska ale także ważnymi postaciami jeśli chodzi o historię wojenną.