Będąc przejazdem przez miejscowość Łomża, należy kierować się na most nad rzeką Narwią - i docieramy do miejscowości Piątnica. Tu znajduje się system obronny, a właściwie składający się z pięciu części fort. Od strony Piątnicy jest Fort nr I, II i III, natomiast po drugiej stronie Narwi Fort nr IV i V na terenie dzisiejszej Łomży. Cały ten kompleks miał bronić przejścia przez Narew, a szczególnie mostu w Łomży.
Niezwykle istotną strategią obrony dla każdego wojska jest droga służąca do dostawy broni, prowiantu, amunicji czy posiłków. To był powód, dla którego przywiązywano do obrony fortu szczególną wagę.
Dlaczego powstał fort? A to dlatego, że pod koniec XIX w. niedaleko przebiegała granica Prus i Imperium Rosyjskiego. Dlatego car zdecydował się wybudować umocnienia przy granicy z tak niespokojnym sąsiadem w latach 1902-1909. Zapewne interesujący jest fakt, że twierdzę budowali nie żołnierze ani przymusowi robotnicy, lecz wolnonajemcy. Podstawą tej decyzji było to, że car bardzo dobrze płacił za wykonywaną pracę. Dlatego też wielu okolicznych mieszkańców z chęcią podejmowało się pracy. Wielkość prac można sobie wyobrazić. Najpierw należało wykopać głębokie rowy. Następnie wyłożyć drenaż, odprowadzić ścieki, studnie i dopiero zbudować betonowe forty o ścianach, których grubość wachała się między 1,5 a 2 m. Po tych pracach usypano kilometrowe wały i to wszystko wykonywano ręcznie.
Obecnie fort nie jest w zbyt dobrym stanie, gdyż dużo przedmiotów zostało skradzionych, a szczególnie części metalowe, pręty i inne akcesoria, które wywędrowały na złomowiska dla "paru srebrników". Zawalone są studzienki drenażowe, co przyczyniło się do zalania podziemnych korytarzy. Jednak znaleźli się zapaleńcy, którzy starają się doprowadzić do odbudowy fortu.
W 2005 r. powstała strzelnica Forty, gdzie prowadzone są treningi strzeleckie dla osób nieposiadających broni palnej ani specjalnych kwalifikacji. Na treningi może uczęszczać każda osoba dorosła, a także dzieci pod nadzorem opiekuna. Z tego, co się dowiedziałem, prowadzone są ponadto szkolenia z pracownikami ochrony fizycznej, funkcjonariuszami służb mundurowych, kursy na licencję I i II stopnia oraz szkolenia doskonalące z wykorzystaniem broni palnej. Na terenie fortu znajduje się również niewielkie muzeum wojenne. Wielką atrakcją jest to, że po zwiedzeniu można postrzelać z różnych typów broni palnej, zaczynając od tej sprzed 100 lat jak i nowoczesnej.
Zdecydowanie polecam odwiedzenie fortu w Piątnicy każdemu chętnemu nowych wrażeń.