Od pewnego czasu funkcjonuje moda na upamiętniane osób zasłużonych dla kultury polskiej tablicami umieszczanymi w miejscach z nimi związanych. Ma to dwojakie znaczenie, z jednej strony upamiętnia daną postać, z drugiej pobudza zainteresowanie jej życiem i twórczością. Także w Poznaniu widnieje na ścianach domów coraz więcej takich tablic. Jedna z nich zdobi kamienicę przy ulicy Rybaki 13 i poświęcona jest Wacławowi Taranczewskiemu. Warto zapoznać się z jego postacią.
Wacław Taranczewski urodził się w 1903 r. w Czarnkowie, ale wraz z rodziną zamieszkał w 1905 w kamienicy przy ulicy Rybaki 13 w Poznaniu. Jego zainteresowania związane ze sztuką zaowocowały ukończeniem Wydziału Grafiki i Introligatorstwa poznańskiej Państwowej Szkoły Sztuk Zdobniczych i Przemysłu Artystycznego. Artystyczne wykształcenie uzupełnił studiami w dwóch Akademiach Sztuk Pięknych, w Krakowie i w Warszawie. W Warszawie zafascynował się koloryzmem, modnym w dwudziestoleciu międzywojennym trendem w sztuce. Po powrocie do Poznania miał swoją pracownię przy ulicy Rybaki, gdzie pracował do 1946 r. Od 1950 r. związał się z krakowską ASP, której był profesorem i rektorem.
Taranczewski zapisał się jako autor polichromii w auli Uniwersytetu Adama Mickiewicza i kilku kościołach. Jego autorstwa są także witraże w katedrach w Poznaniu i w Warszawie. Miniatura jednego z jego obrazów znalazła się na znaczku wydanym przez Pocztę Polską. Wybitny artysta zmarł w 1987 r. w Krakowie i tam został pochowany.