Z Łążka Garncarskiego jedziemy polną drogą w kierunku Rezerwatu Przyrody Imielty Ług. No cóż, w pewnym momencie należy skręcić w lewo, w nieoznakowaną leśną dróżkę, która skrajem rezerwatu prowadzi w kierunku wsi Kochany. Uważnie jadąc, na rozstaju leśnych dróg na drzewie dostrzegamy strzałkę kierunkową z napisem Dębowiec, jadąc dalej prosto jest następny zjazd z napisem Lipowiec.
Dębowiec i Lipowiec były niewielkimi przysiółkami wsi Łążek Garncarski. Tutaj mieszkali drwale produkujący opał dla pracowni garncarskich. Mieszkańcy tych przysiółków doznali podczas II wojny tych samych cierpień co z okolicznych wiosek.
Pomiędzy Dębowcem a Lipowcem na drzewie jest kapliczka zrobiona z deseczek, jakby starych półek, w której Chrystus jakże frasobliwy, zamyślony nad historią tych miejsc na modlitwę oczekuje. W Łążku Garncarskim jest agroturystyka, właściciel pan J. Jarmuziewicz organizuje wycieczki objazdowe.