W czasie okupacji hitlerowskiej znaczną część lewobrzeżnej Warszawy wyznaczono na getto dla ludności żydowskiej. Teren getta został otoczony murem, a kontakty z resztą miasta utrzymywane były przez bramy, które z czasem także zamknięto, izolując całkowicie Żydów.
Getto oficjalnie działające od października 1940 r. podzielono w grudniu 1941 na dwie części nazywane gettem małym i dużym. Obie enklawy połączył most nad ulicą Chłodną. W jego pobliżu znajdował się posterunek żandarmerii i granatowej policji zajmujący pomieszczenia w modernistycznej kamienicy u zbiegu ulic Chmielnej i Żelaznej. Posterunek ten nosił nazwę „Nordwache”.
Przed wybuchem powstania warszawskiego Niemcy dokonali wzmocnienia posterunku przy ulicy Chłodnej. Dobudowali m.in. bunkier ze stanowiskami karabinów maszynowych. W pierwszych dniach powstania rozkaz zajęcia budynku „Nordwachy” otrzymali żołnierze batalionu "Chrobry I” Armii Krajowej pod dowództwem kapitana Gustawa Billewicza "Sosny”. W dniu 3 sierpnia 1944 r. przebijając się przez ścianę z sąsiedniej kamienicy, powstańcy zdobyli posterunek oraz magazyn umundurowania i uzbrojenia. Uwolnili także przetrzymywanych tutaj mieszkańców stolicy.
Pamięci tamtych wydarzeń poświęcona jest okolicznościowa tablica na narożniku kamienicy. W miejscu, gdzie znajdował się bunkier „Nordwachy”, ułożono z kostki brukowej jego zarys.