Historia bialskiego więzienia sięga XIX w. W czasach zaborów Biała Podlaska znajdowała się pod panowaniem Rosjan, którzy skazańców więzili w podziemiach zamku Radziwiłłów. Z powodu ciągłego przepełnienia zaborcy nakazali zbudowanie nowego kompleksu więziennego. W 1898 r. powstało więc więzienie zbudowane na ziemi skonfiskowanej po Powstaniu Styczniowym Siostrom Szarytkom.
Dzieje tej placówki były bardzo burzliwe ... m.in. okresie międzywojennym uzbrojone bandy rzezimieszków próbowały odbijać swoich ludzi. W 1938 r. umieszczono tam niebezpiecznych przestępców - recydywistów. Był to jeden z trzech takich zakładów w ówczesnej Polsce. W czasie II wojny światowej kompleks znalazł się pod nadzorem Gestapo, gdzie w nieludzkich warunkach przetrzymywano ponad 300 więźniów /na 170 miejsc/. Na terenie zakładu działała tajna komórka Armii Krajowej, której celem była organizacja ucieczek z więzienia. Jedna z takich akcji miała miejsce w 1944r, ale skończyła się niepowodzeniem - uciekinierzy zostali złapani i rozstrzelani.
Więzienie było w rękach Niemców do lipca 1944 r., a potem przeszło pod nadzór NKWD. Rozpoczął się terror władzy - aresztowanych żołnierzy AK i innych "wrogów "ludu" poddawano wymyślnym torturom. Armia Krajowa podejmowała próby odbicia więźniów i takie akcje powiodły się dwukrotnie. Uwolniono ogółem 120 więźniów. Obecnie w Zakładzie Karnym w Białej Podlaskiej odbywają kary recydywiści penitencjarni, przebywający w systemie zamkniętym. Jest też areszt i oddział typu półotwartego.