Iwaniska to duża wieś układem urbanistycznym bardziej przypominająca miasteczko. Ma dobrze rozbudowaną sieć ulic, zadbany ryneczek i godny uwagi kościół. Mało tego, w XV wieku Iwaniska były miastem, a pierwotnie nosiły nazwę Unieszów. Kwitło tu rzemiosło, zwłaszcza ludwisarstwo i złotnictwo, odbywały się targi i
a w ciągu roku aż 13 jarmarków. Jednakże od czasów wojen szwedzkich zaczął się powolny upadek miasta a w konsekwencji powstania styczniowego Iwaniska ostatecznie utraciły prawa miejskie.
Pierwsza świątynia powstała wraz z lokacją miasta w 1403 roku. Był to niewielki drewniany kościółek, który spłonął. Postawiono w jego miejsce nowy, drewniany i także ten zniszczył pożar. Nie miały szczęścia świątynie z drewna, więc mieszkańcy zdecydowali się na duży, reprezentacyjny obiekt murowany. Taki właśnie
kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej powstał w 1905 roku, po pięciu latach budowy, i jest główną atrakcją turystyczną wsi. Smukła świątynia została wzniesiona w niebywale popularnym w całej Polsce na przełomie XIX i XX wieku stylu neogotyckim.
Po zwiedzeniu kościoła warto zobaczyć cmentarz, którego początki sięgają XV wieku. Można tam znaleźć kilka ciekawych i bardzo starych nagrobków. Iwaniska leżą niejako w cieniu oddalonego o trzy kilometry Ujazdu, gdzie wielu zachwycają
majestatyczne ruiny zamku Krzyżtopór. Jeśli będziemy podziwiać ów zamek, warto potem choć na chwilę zajrzeć właśnie do Iwanisk, gdzie nie ma turystów, jest spokój i panuje małomiasteczkowy klimat.