Szlak szumów koło Suśca na Roztoczu znany jest zapewne większości turystów odwiedzających ten piękny region. W okolicach chatki "Gargamela" znajduje się duża polana nad Tanwią, świetne miejsce do biwakowania. Uroki tego miejsca znali już przed wojną harcerze. Z inicjatywy ówczesnego dowódcy 3 dywizji Piechoty Legionów w Zamościu gen. Edwarda Olbrychta w dniu 4 czerwca 1938 roku, otwarto tu pierwszą na Roztoczu stanicę. Od nazwiska generała przyjęła nazwę "Olbrychtowo". Niestety, stanica spłonęła z początkiem września 1939 roku. Zginął również od niemieckiej kuli młody administrator stanicy - Władysław Skroban, którego śmierć upamiętnia symboliczna mogiła. Ze stanicy nic nie pozostało, tylko fragment betonowej zapory na harcerskim zalewie i piękna jak zawsze Tanew.
Zaproponował:
jerzy_zmihorski_stary
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykla lubelskie