Kiedyś gwarna, pełna dzieci i radości. Dziś pozostało tu praktycznie tylko pokolenie, które pamięta drugą wojnę światową. Cisza, czas jakby się tutaj zatrzymał. Nikt się nie spieszy, bo dokąd? Wieś typu ulicówka ciągnie się równolegle do pobliskiej rzeki Świsłocz, która jest granicą z Republiką Białoruś.