Spacerując po terenach należących niegdyś do rodziny Richterów podziwiamy ich wspaniałe wille otulone zielenią. Działki na których one stoją kupił w 1841 r. Józef Richter (syn osadników przybyłych do Łodzi w 1825 r. z Czeskiej Lipy). Zabytkowe pałace i jedna z fabryk Richterów są już opisane na portalu. Ale jest jeszcze jeden obiekt a mianowicie fabryka (druga), która znajduje się przy zbiegu ulic Ks. Skorupki 17/19 (d. ul. Placowa) i Stefanowskiego.
Obiekt ten raczej dziś nie przypomina XIX wiecznej manufaktury i dlatego być może jest mijany bez zainteresowania. Pod tym adresem Józef Richter uruchomił swoją pierwszą, ręczną tkalnię wyposażoną w osiem krosien. Interes się rozwijał więc Richter postanowił ją zmechanizować. W tym celu aby zdobyć doświadczenie pojechał do Rosji. Po powrocie z nauki wybudował (druga poł. XIX w.) w tym samym miejscu w którym znajdował się warsztat ręczny - przędzalnię i apreturę bawełny i półwełny. To już była zmechanizowana fabryka: 170 krosien, 3 maszyny parowe i zatrudnionych 450 robotników....
Dziś w odremontowanym budynku swoją siedzibę mają redakcje: "Dziennika Łódzkiego", "Expressu Ilustrowanego", "Nasze miasto.pl" oraz "Gratka.pl".