Nieczęsto na frontach II wojny światowej ginęli generałowie. 18 lutego 1945 r. na przedmieściach Pieniężna, podczas inspekcji oddziałów został śmiertelnie ranny generał armii, dowódca 3 Frontu Białoruskiego, Iwan Daniłowicz Czerniachowski. Na wschód od miasta stoi pomnik wzniesiony na chwałę generała, dwukrotnego bohatera Związku Radzieckiego... i tylko Związku Radzieckiego.
Czerniachowski fatalnie zapisał się w pamięci Polaków. W lipcu 1944 r. osobiście kazał aresztować zaproszonych na rozmowy o współpracy dowódców Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej. Za jego sprawą ponad 6 tys. żołnierzy polskiego podziemia z Wileńszczyzny wywieziono na Syberię. Pomnik jest przedmiotem sporów mieszkańców Pieniężna. Jedni go remontują, inni domagają się rozbiórki. Na razie okazał się bardzo użyteczny bocianom, które zbudowały gniazdo na szczycie wysokiej kolumny z płaskorzeźbionym popiersiem generała antybohatera.
17 września 2015r r., w rocznicę agresji ZSRR na Polskę, rozpoczął się demontaż pomnika.