Tereny położone na północ od Górowa Iławeckiego są dzikie i odludne. Jeszcze przez wiele miesięcy po ostatecznym ustaleniu przebiegu granicy polsko-radzieckiej watahy sowieckich żołnierzy plądrowały polskie tereny przygraniczne, ogałacając wsie z resztek dobytku. Do wyludnienia tych stron przyczynili się także Niemcy. W latach 30. XX w. las na północ od Kamińska objęło w posiadanie wojsko, organizując poligon o nazwie Stablack. Na początku II wojny światowej w warunkach ostrej mazurskiej zimy ćwiczyły tu pułki Wehrmachtu razem z zapraszanymi oddziałami z armii państw satelickich. Ponoć bywali tu nawet Hiszpanie! Ćwiczenia na poligonie Stablack miały przygotować armie państw osi do zimowej kampanii w Rosji. Historia pokazała, że albo mazurskie zimy były nie dość mroźne, albo ćwiczyli za krótko. Doświadczone ciężko przez wojnę okolice były po 1945 r. niechętnie zasiedlane przez repatriantów. Wieś Pareżki to kilka rozproszonych gospodarstw. Góruje nad nimi wyraźnie zaznaczająca się w krajobrazie Tajemnicza Góra - dziwne, mimo że niewykorzystywane rolniczo, bezleśne wzgórze. To obiekt zainteresowania eksploratorów - poszukiwaczy skarbów i militariów. Według relacji starszych mieszkańców tuż po wojnie u podnóża góry znajdowało się kilka zasypanych wejść do sztolni, a nawet tory kolejki ginące w zawalonym wyrobisku. Prowadzone przez ekipy poszukiwaczy prace potwierdziły istnienie sztolni. Odnaleziono fragmenty drewnianej obudowy jednej z nich. Nie wiadomo, co znajdowało się we wnętrzu Tajemniczej Góry. Oczywiście wielu uważa, że właśnie tam ukryto skrzynie ze skarbami Bursztynowej Komnaty. Według innych hipotez znajdowała się tutaj podziemna fabryka. Z pewnością jest to jeszcze jedno ciekawe miejsce, które warto odwiedzić.