Ludwik Domanowicz w roku 1905, przy ulicy Średniej 114 (obecnie Pomorska) postawił zakład w którym urządził przędzalnię wełny i wigoni. Zatrudnienie u niego miało 150 robotników. Jedną trzecią produkcji sprzedawano do Rosji. Była to firma, o rzadko spotykanym charakterze cichej spółki, z kapitałem 300 tyś rubli. Wspólnikiem Domanowicza był Artur Gilles, który pełnił funkcję kierownika technicznego. Po wyniszczającej wojnie, ten drugi wszedł w spółkę z Liwszycem Lajbem. W latach wielkiego kryzysu, przeszła w ręce Maksa Hercberga.
W czasie okupacji działała jako fabryka obuwia. Po wojnie, nie zmieniono w sposób zasadniczy profilu produkcji, tworząc w tym miejscu Łódzką fabrykę obuwia, a następnie od 1955 r. Łódzkie Zakłady Wyrobów Rymarskich. Ostatnimi czasy prowadzą tu działalność różne firmy, m. in. hurtownia sprzętu fotograficznego. Zakład znajduje się na działce zawartej pomiędzy ulicami Pomorską a Żródłową i Rondem Solidarnośći.