Mamutowiec olbrzymi, czyli sekwojadendron, przez niefachowców bywa mylony z sekwoją wieczniezieloną. Są to jednak odrębne gatunki, które razem z metasekwoją tworzą podrodzinę Sequoioideae. Należą do najwyższych i najbardziej długowiecznych drzew iglastych – w sprzyjających warunkach żyją kilka tysięcy lat.
Naturalnym środowiskiem mamutowca są góry Sierra Nevada w Kalifornii. Do Europy został sprowadzony pod koniec XIX wieku. Z uwagi na piękny pokrój korony sadzony był w parkach jako drzewo ozdobne. Jest odporny na choroby i szkodniki, mało wrażliwy na zanieczyszczenia środowiska, ale nie lubi niskich temperatur. Znosi wprawdzie większy mróz niż sekwoja wieczniezielona, jednak we wschodnich regionach naszego kraju ma raczej niewielkie szanse na przetrwanie.
Przed II wojną światową okazałe egzemplarze mamutowca rosły na Pomorzu i w Wielkopolsce, niestety większość został pokonana przez mróz. Do końca lat 80. XX wieku największy w Polsce egzemplarz można było oglądać w Glinnej koło Szczecina (http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/14831,glinna-ogrod-osobliwosci.html), w tamtejszym ogrodzie dendrologicznym.
Obecnie największy, najgrubszy i najstarszy w Polsce mamutowiec rośnie na krawędzi dawnego parku podworskiego w Brwicach niedaleko Chojny. Ma około 120 lat i 27 m wysokości. Pień ma obwód 361 cm (dane z 2012 r.). Nietrudno doń trafić, bowiem kierunek wskazuje wyraźny drogowskaz. Drzewo otoczono płotkiem, oznaczono tabliczką „Pomnik przyrody” oraz ustawiono tablicę informacyjną. Przed budynkiem wybudowanej w pobliżu szkoły posadzono dwójkę „dzieci” pomnikowego drzewa.