Z Cisowem związana jest postać hrabiego Karola Brzostowskiego (1796-1854). To niezwykła postać, bardzo zasłużona dla swego regionu. Lista jego dokonań jest długa: był prekursorem reform społeczno-gospodarczych, zniósł pańszczyznę i wprowadził dzierżawę, zapoczątkował płodozmian i uprawę roślin okopowych, uruchomił cegielnie, hutę produkującą żeliwo z rudy darniowej oraz wytapiającą szkło, fabrykę maszyn i urządzeń rolniczych, browar oraz gorzelnię.
Mimo produkcji alkoholu, pijaństwo w regionie było surowo karane - hrabia nakładał wysokie kary pieniężne na szynkarzy, którzy dopuścili do upicia się klienta. Ten sam los spotykał złodziei, a także urzędników… nieszanujących czasu chłopów!!! Za złapanie włóczęgi lub żebraka karę musiała zapłacić jego rodzina (sposób na rozwiązanie problemu bezdomności). Dbał także o morale miejscowej społeczności. W swoim kodeksie wykroczeń przewidział dotkliwe grzywny, np. za zatajenie przed sołtysem informacji o nieślubnej ciąży córki!
Jednocześnie hrabia Brzostowski wypłacał zasiłki tym, którzy nie mogli zarobić na utrzymanie siebie i swojej rodziny. Wprowadził też bezpłatną opiekę lekarską oraz wymagał własnoręcznego pisania podań i dokumentów urzędowych, przyczyniając się do likwidacji analfabetyzmu. Nakazał obowiązkowe kształcenie dzieci chłopskich oraz przyuczanie do zawodu. Jako pierwszy w Królestwie Polskim założył telegraf. W 1851 r. linia telegraficzna połączyła zakłady w Hucie z dworem w Cisowie. Premiował przedsiębiorczość. Był jednym z pierwszych w kraju założycieli kasy pożyczkowej. Upowszechnił ubezpieczenie od ognia, zlikwidował tytułomanię oraz zorganizował samorząd wiejski wybierany przez ogół.
Hrabia nie miał rodziny - na mocy testamentu majątek po jego śmierci przekształcono w tzw. Fundację Sztabińską. Osoby w niej działające po kilku latach doprowadziły przedsięwzięcie do bankructwa. Wymierną korzyść z działalności hrabiego Brzostowskiego odnieśli chłopi, którzy po upadku fundacji przejęli na własność dzierżawione gospodarstwa.
Dziś niewiele pozostało z dawnego majątku niezwykłego hrabiego. Klasycystyczny cisowski dwór z 1835 r. przeszedł w ręcę prywatne i nie jest udostępniany zwiedzającym. Za to w okolicznych wioskach spotkać można żeliwne krzyże pochodzące z huty hrabiego oraz nagrobki cmentarne (m.in. w Augustowie, Jaminach, Sztabinie). Jednym z najlepiej zachowanych jest nagrobek Wiktorii Rymaszewskiej, bardzo ważnej osoby w życiu hrabiego. Ukochanej kobiecie i jednocześnie głównej księgowej całego majątku Karol Brzostowski postawił wspaniały żeliwny pomnik, który sam zaprojektował. Można go obejrzeć na przykościelnym cmentarzu w Krasnymborze. Z huty sztabińskiej pochodzą także metalowe elementy urządzeń śluz Kanału Augustowskiego.