Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!
Strona główna ciekawe miejsca niezwykłe: wiara i obyczaje A może zamiast weselnego tortu - korowaj?

Lipsk

A może zamiast weselnego tortu - korowaj?

…Przed przybyciem młodego zaczęto już korowaj miesić, placek weselny, na którego przyjęcie piec się dopalał jasno i wesoło. Dziewczęta koło dzieży stały i sypały w nią siedem miarek mąki jak śnieg białej, lały miód, lały wodę kryniczną, a każdemu sypaniu i laniu każdemu nowa pieśń towarzyszyła, co je tłumaczyła. W takt potem pieśni białymi rękami ciasto ugniatały niewiasty śmiejąc się i żartując z narzeczonej smutnej, w której smutek udany nie bardzo kto wierzył, choć oczy miała naprawdę zapłakane. Z pieśnią się odbył taniec wkoło dzieży, w której ciasto rosło, z pieśnią poczęto lepić misternie korowaj święty, ofiarny, na którym spleciona kosa panny młodej siedziała i ptaszki, i pozatykane gałązki zielone, jagódki czerwone, kłosy dojrzałe… Wszystko to były godła dziewictwa, młodości, wesela, które się z tym dniem ofiary kończyło, a poczynało od niego życie trudu, łez i pracy, które jedna miłość miała osłodzić. Gdy korowaj był skończony, ulepiony, ustrojony, z nową pieśnią do pieca go niesiono uroczyście, rzucając z nim razem kokotki z ciasta urobione, ptaszki poświęcone bóstwu żywota - Żywii… - tak o pieczeniu korowaja, obrzędowego ciasta weselnego pisał w Starej baśni J. I. Kraszewski.

Dzisiaj, choć korowaj coraz częściej znów pojawia się na weselnych stołach, jego wypiekowi nie towarzyszy dawna obrzędowość. Zachował natomiast tradycyjną symbolikę. Bogato zdobiony placek drożdżowy pieczony w wysokich formach ma zapewnić młodej parze szczęście. Korowaj owija się białym płótnem, dekoruje zieloną gałązką oraz ulepionym z ciasta wiankiem, symbolizującym czystość panny młodej. Gniazdko pośrodku korowaja to przyszłe potomstwo, a gąski i kłosy to powodzenie materialne młodej pary. Do dzisiaj przy pieczeniu korowaja zwraca się uwagę, czy wszystkie jego części dobrze się udały. Jeśli nie… cóż, może warto jeszcze poczekać z zamążpójściem?

Korowaja niestety nie spróbujemy w żadnej restauracji, ale będąc w Lipsku możemy go zamówić u pani Janiny Trochimowicz. Na wypiekane przez siebie korowaje otrzymała certyfikat Produktu Lokalnego Euroregionu Niemen - "Czym Chata Bogata…".

Janina Trochimowicz
Lipsk, ul. 400-lecia 44
tel. 087 642 22 07, 0 696 033 425

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na