W nadbużańskim Kodniu warto zobaczyć późnorenesansowo-barokowy kościół św. Anny, który otrzymał tytuł bazyliki mniejszej. Zbudował go w latach 1631-1640 wojewoda miński Mikołaj Sapieha. W ołtarzu głównym świątyni znajduje się słynący cudami obraz Matki Boskiej de Guadalupe. Przez całe wieki obraz pozostawał w Rzymie. Gdy w 1631 r. do Wiecznego Miasta zawitał szukający nadziei na wyzdrowienie, wspomniany już polski magnat Mikołaj Sapieha, cudowny wizerunek znajdował się w jednej z watykańskich kaplic. Wzniesione do Matki Bożej modły okazały się skuteczne - Sapieha odzyskał zdrowie. Postanowił więc nie wracać do kraju bez obrazu. Nie mógł jednak wejść w jego posiadanie inaczej, jak tylko wykradając dzieło. Po powrocie do Polski Sapieha umieścił obraz w kościele w Kodniu. Dzisiaj nazywany jest Cudownym Obrazem Matki Bożej Jedności.
Pielgrzymi szczególnie licznie odwiedzają Kodeń w czasie trzech diecezjalnych odpustów: 2 lipca, 15 sierpnia (święto Matki Boskiej Zielnej) i 8 września (święto Matki Boskiej Siewnej).
Aby trafić do dawnego zamku Sapiehów, należy od kościoła i rynku skierować się drogą prowadzącą ku nadbużańskim łąkom. Z warowni wzniesionej na początku XVI w. zostały jedynie szczątki murów, przykryte współczesnym pawilonem. We wnętrzu, czyli w zamkowych piwnicach, znajduje się wystawa rzeźby Tadeusza Niewiadomskiego, zatytułowana Martyrologium Polskiego Oręża.
Ocalała zamkowa późnogotycko-renesansowa cerkiew pełni funkcję kościoła filialnego pw. Świętego Ducha. To unikalny we wschodniej Polsce obiekt w stylu zbliżonym do gotyku nadwiślańskiego, znanego np. z mazowieckich kościołów w Broku czy Zakroczymiu. Świadectwem renesansowych wpływów docierających na tereny nadbużańskie na początku XVI w. jest dekorujący wejście do kościoła portal. Nieopodal, na fundamentach zamkowego arsenału stoi kaplica Matki Bożej. Jest to fragment niezrealizowanego przedwojennego założenia kalwaryjskiego, w którym planowano wzniesienie obiektów związanych z historią Męki Pańskiej. Wokół dawnego dziedzińca zamkowego znajdują się stacje drogi krzyżowej. Występujące w nich naturalnej wielkości rzeźby to także dzieła rzeźbiarza Tadeusza Niewiadomskiego. Warto przyjechać tu na weekend.