Zburzony zabytkowy dworzec znajdował się w opłakanym stanie, zaś w planach nie uwzględniono jego ewentualnej rewitalizacji. Wybrana została opcja budowy podziemnego dworca, czyli rozwiązanie pozwalające na przejazd przez Łódź pociągów dalekobieżnych. Rozpoczęcie kopania wielkiej dziury (długość 400m i szerokość 100m) poprzedził odjazd ostatniego składu pociągu z Fabrycznego, zburzenie słynnej "Bonanzy" i zdemontowanie kultowego neonu. Nie obeszło się bez zgrzytów z PKS oraz zakładem z ulicy Targowej.
W trakcie prac natrafiono na podziemne jeziorko, co wiązało się z koniecznością wypompowywania znacznych ilości wody. Nowy dworzec ma się składać z trzech poziomów. Najniżej, na drugim zlokalizowanym 16,5 metra pod ziemią będzie mieściła się stacja kolejowa z czterema peronami i ośmioma torami. Na pierwszym (8 metrów pod ziemią) znajdzie się dworzec kolejowy, punkty gastronomiczne, parking dla samochodów i rowerów a także wielostanowiskowy przystanek autobusowy. Na tzw. poziomie zerowym, czyli powierzchni usytuowane mają być główne wejścia od strony północnej i południowej. Imponująca długość 350 metrów i szerokość 85 metrów, przy dziennej "przepustowości" ok. 200 tyś. osób dziennie mają stanowić o jego obecności w gronie najnowocześniejszych dworców w Europie.
Nowa Łódź- Fabryczna ma być główną częścią centrum multimodalnego, czyli systemu mającego za zadanie połączenie najważniejszych środków komunikacji. W ramach tego projektu mają być wybudowane również tunele kolejowe w kierunku stacji Łódź-Widzew. Równocześnie modernizowany jest układ drogowy wokół dworca. Ulicami, które mają udostępnić dojazd mają być: Składowa, P.O.W., Targowa (Nowotargowa). Zakończenie tej ogromnej inwestycji do końca 2015r. pozwoliłoby na uzyskanie dofinansowania z UE.
Generalnym wykonawcą robót jest Konsorcjum: Torpol, Astaldi (Włochy), P.B. D i M, Intercor, zaś wartość kontraktu to ok. 1,75 mld. zł. brutto. Rozmiar przedsięwzięcia niech obrazują liczby: do wybudowania nowego dworca potrzeba 750 tyś. m3 betonu, czyli trzykrotnie więcej niż zużyto na budowę Stadionu Narodowego. Wywiezionych ma być ok. 2 mln. m3 ziemi do nieczynnej kopalni na Stokach.
Na zakończenie, miłośników nieodżałowanego "starego" Fabrycznego być może pocieszy fakt iż na pasażu dworca mają być odwzorowane fragmenty ścian zburzonego obiektu.