Muzeum pożarnictwa powstało w Lidzbarku w 1972 r. Mieści się przy remizie miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, działającej od 1889 r. Jest przynajmniej kilka powodów, dla których trzeba tu zajrzeć. Sporo tutaj sprzętu do gaszenia pożarów, używanego przez pokolenia lidzbarskich strażaków. Ciekawie prezentuje się kolekcja sikawek, w tym stara drewniana prasikawka, idealna do zastosowania w lany poniedziałek. Bogaty jest także zbiór strażackich hełmów, mundurów, sztandarów i gaśnic.
Pośród mnóstwa różnego sprzętu do walki z ogniem warto zwrócić uwagę na motopompy. Jest wśród nich egzemplarz z lat 30. XX w. W pewnym sensie to protoplasta pierwszego powojennego samochodu osobowego polskiej konstrukcji. Motopompa z warszawskiej fabryki Lilpopa, Raua i Loewensteina użyczyła żerańskim pojazdom nie tylko dwusuwowego silnika, ale także nazwy - "Syrena". Przez kilka dziesiątków lat Polacy dosiadali rączych aut często nie wiedząc, że pod maską ich bolidów podzwaniały i warczały silniki strażackich motopomp. Przekonamy się o tym naocznie w Lidzbarku, gdzie zachowano motopompę "Syrena" z oryginalną metką producenta. Slogan reklamowy, który na niej widnieje, głosił: "Nigdy nie zawodzi". Użytkownicy samochodów "Syrena" mogli jedynie pozazdrościć strażakom.
W lidzbarskim muzeum znajdują się nie tylko eksponaty związane z pożarnictwem. Znalazły się tutaj przedmioty związane z historią miasta, stare egzemplarze gazet, fotografie i najciekawsza, pisana ręcznie księga bractwa kowalskiego. Dawną polszczyzną uzupełnioną łacińskimi wstępami spisano prozaiczne fakty z życia lidzbarskich kowali. Pierwszy zapis pochodzi sprzed niemalże 300 lat! Księgę prowadzono w latach 1725-1845.
Muzeum jest czynne w w poniedziałki, środy i piątki w godzinach 10.00-13.00 - wstęp wolny. Aby zwiedzić muzeum w innych dniach, należy umówić się z jego opiekunem, panem Markiem Kłosowskim (tel. 0 500 475 750, 023 696 22 43).
Warmińsko-Mazurskie Muzeum Pożarnictwa
Nowy Rynek 4, Lidzbark