Od początku XX wieku istniała tu przędzalnia wełny Karola Beyerla i Wiktora Wolfa. Dzierżawił ją Ludwik Cukier który zatrudniał 95 robotników. Po kilku latach, działalność na tym terenie prowadziła również przędzalnia wełny Bera Wachsa, który przy ul. Długiej 40 (obecna Gdańska) kierował ręczną tkalnią chustek. Większość jego produkcji szło na rynki wschodnie co zyskało mu przydomek "króla chustek".
W 1911 r. przy ul. Juliusza 7 (Dowborczyków) wybudowano budynek nowej tkalni Wachsa. Niestety na skutek wyniszczającej wojny i panującego kryzysu, firma jego w 1925 r. ogłosiła upadłość. Następnymi właścicielami gruntów jak i zabudowań zostali bliźniacy, bracia Naum i Borys Eitingonowie. Spółka Akcyjna założona w 1922 r. "Naum Eitingon i S-ka" miała we władaniu już zakłady przy Radwańskiej 30 i Sienkiewicza 82. W latach 30 dysponowała dużym kapitałem założycielskim, który w 1936 roku wynosił 18 mln. zł.
Nastąpiła rozbudowa zakładów o nowoczesną tkalnię wyposażoną w krosna automatyczne z wejściem od strony ul. Targowej. Jak duże były to zakłady świadczy fakt, iż zatrudnionych było tutaj 2700 robotników, 150 urzędników i 50 osób personelu technicznego. Eitingonowie którzy przejęli kilka upadających zakładów byli od krok od kupna fabryki Kestenberga, jednak wybuch wojny zniweczył ich plany. Po wojnie powstały Zakłady Przemysłu Bawełnianego im. S. Dubois "Polino". W końcowych latach PRL - u rozpoczęto modernizację niektórych budynków na potrzeby biurowe. Obecnie funkcjonuje tu wiele instytucji.